Padły drzewa pod S6 w Budzistowie pod Kołobrzegiem

Krótko po lutowym wydaniu przez wojewodę decyzji Zezwalającą na Realizację Inwestycji Drogowej (ZRID) dla odcinka drogi ekspresowej S6 Kołobrzeg Zachód - Ustronie Morskie, na teren przebiegu przyszłej drogi wkroczyły ekipy rozpoczynające wycinkę drzew.

- Tną na całego, my nie możemy nic zrobić - mówi nam Tadeusz Ogiński z Budzistowa. - Pozostało mieć nadzieję, że zostawią nam przynajmniej te 200-letnie dęby, które rosną bliżej naszych domów.

Pan Tadeusz należał do sporej grupy mieszkańców Budzistowa, właścicieli posesji, którzy pół roku temu podnieśli alarm. Jak przekonywali, dopiero chwilę wcześniej, w momencie pojawienia się geodetów, dowiedzieli się o tym, że jedna z posesji, będzie musiała zniknąć, a inna, na potrzeby S6, straci kawałek ogrodu, jeszcze inne będą oddalone od drogi może około 50 metrów.

Latem doszło do ich spotkania z przedstawicielami inwestora, czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, a także wójta gminy, radnych i nawet europosła. GDDKiA powoływała się na decyzję środowiskową wydaną w 2010 r., po rok wcześniejszych konsultacjach społecznych. - Cóż to za konsultacje, skoro nas o nich nie zawiadomiono? - pytali wtedy zirytowani mieszkańcy.

- Z dokumentacji wynika, że odbyły się w Urzędzie Gminy - odpowiadali drogowcy.

Interwencje poskutkowały niewielką, kilkumetrową korektą: - Na tak zaawansowanym etapie nie można nic więcej zrobić - tłumaczy rzecznik GDDKiA w Szczecinie Mariusz Grzeszczuk. - Z decyzją ZRID wiąże się klauzulą natychmiastowej wykonalności. Dlatego wycinka już ruszyła.

Popularne na gk24:

• Wypadek w Manowie. Dwie osoby nie żyją [zdjęcia, wideo]
• Wśród mieszkańców podkoszalińskich lasów są muflony
• Zaginięcie mieszkańca Sławna. Policja prosi o pomoc
• 18-latek posiadał i handlował narkotykami. Grozi mu 10 lat więzienia
• Droga S6. U nas będzie, a pomorskie trzeba wesprzeć [zdjęcia]

Gk24.pl

Zobacz także: Piotr Jedliński, prezydent Koszalina o S6