Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Palisz śmieci? Gdy dron nadleci, możesz zostać bohaterem dokumentalnego filmu [ZDJĘCIA]

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Dron może latać w promieniu pięciu kilometrów od operatora
Dron może latać w promieniu pięciu kilometrów od operatora Straż Miejska Koszalin
Czy to ptak? Czy to samolot? Czy to Superman? Nie! To dron, który lata w służbie Straży Miejskiej w Koszalinie. Mocne wsparcie z powietrza pomaga mundurowym zatrzymywać sprawców wykroczeń na gorącym uczynku.

Cisza. Spokój. Na sąsiednich działkach nikogo nie ma. Korzystając z okazji koszalinianka rozpala ogień. Nie planuje smażyć kiełbasek. Ma przygotowane płyty wiórowe i inne odpady. Słyszy jednak hałas. Zadziera głowę. I już wie. Powoli chowa śmieci pod krzakiem. Na nic to jednak - wszystko uwieczniła kamera zamontowana na dronie, a film w jakości 4K nie pozostawia wątpliwości, kto i jakiego wykroczenia się dopuścił.

Dron może latać w promieniu pięciu kilometrów od operatora

Palisz śmieci? Gdy dron nadleci, możesz zostać bohaterem dok...

Koszalińscy strażnicy miejscy w codziennej pracy korzystają ze wsparcia z powietrza. Wiosną szczególnie często kontrolują ogrody działkowe, bo problem spalania i wyrzucania odpadów to istna plaga. Niektórzy mają nawet przygotowane beczki, w których regularnie spalają śmieci. Oku kamery jednak nic nie umknie!

- Dron pozwala nam patrolować duże obszary. Może pracować w promieniu nawet pięciu kilometrów od sterującego nim operatora - wskazuje Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej w Koszalinie.

Zobacz także: Senator Stanisław Gawłowski o Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska

Uprawnienia do sterowania maszyną ma trzech strażników miejskich. Operatorzy wzięli udział w kursie i zdali państwowe egzaminy, uprawniające ich do lotów poza zasięgiem wzroku. - Obecnie dron wykorzystywany jest najczęściej do ustalania sprawców spalających odpady pochodzenia roślinnego i odpady komunalne oraz osób wyrzucających śmieci w miejscach niedozwolonych. Warto przypomnieć, że ustawa o odpadach, jak i regulamin o utrzymaniu czystości i porządku w gminach zabraniają spalania odpadów roślinnych - informuje szef strażników. - Nagrany materiał dowodowy jest podstawą do wszczęcia postępowania. Występujemy do prezesa ogrodów z wnioskiem o wskazanie właścicieli działek, a później pukamy do ich drzwi. Powiem szczerze - nie są zaskoczeni wizytą - podkreśla komendant.

W ubiegłym tygodniu mundurowi złożyli trzy takie wizyty. To efekt lotów nad działkami niedaleko Osiedla Jamno. - Dron ma jednocześnie działanie prewencyjne. Działkowcy wiedzą, że może nadlecieć w każdej chwili - akcentuje Piotr Simiński.

I choć tak jest, wiele ogrodów boryka się ze śmieciowym problemem. Po majówce przed Centralnym przy ul. Lechickiej zobaczyć można było stertę śmieci. Butelki, puszki, talerze, opakowania po karkówce w promocyjnej cenie, ale też materac, dywan - taki widok witał działkowców. Choć każdy właściciel ogrodu zobowiązany jest płacić za odbiór odpadów, określone w uchwale Rady Miejskiej ich ilości są bardzo małe. W okresie od 1 kwietnia do 31 października to 5 litrów odpadów zmieszanych, 1 litr szkła, 2 litry tworzyw sztucznych, 4 litry odpadów biodegradowalnych i 2 litry papierowych na jedną działkę.

Loty nad działkami to nie jedyne zadanie nowoczesnej maszyny. Głównym zadaniem drona, wykorzystywanego przez Straż Miejską w Koszalinie od ponad dwóch lat, jest analiza parametrów jakości powietrza. Mobilne laboratorium to tzw. stacja „Sowa”. Dron nadlatuje nad komin, pobiera próbkę dymu i już po chwili znany jest jego skład.

Obecność szkodliwych związków chemicznych może wskazać na rodzaj spalanych śmieci. Spalanie farby czy lakieru, nawet na drewnianej ramie okna, powoduje emisję lotnych związków organicznych. Plastik czy guma w piecu to chlorowodór w kominie. Odzież czy buty - cyjanowodór, a płyty wiórowe - formaldehyd. Za spalanie śmieci grozi grzywna od 20 do 500 zł, a w rażących przypadkach może być to wniosek o ukaranie do sądu, który może nałożyć karę nawet 5 tys. złotych.

Dron wyposażony jest też w kamerę, która pozwala oglądać obraz w podczerwieni. Dzięki temu może być wykorzystywany podczas akcji poszukiwawczych. Kilka tygodni temu o wsparcie w akcji poszukiwania dziecka poprosili strażacy z jednostki OSP.

I to nie koniec. Maszyna przenosi ładunki do 5 kilogramów i może zrzucić je w dowolnym miejscu. Będzie zatem przydatna w akcji ratunkowej, dostarczając choćby radiostację, termos, czy bojkę ratunkową w trudno dostępne miejsce. Transportuje, pokazuje źródła ciepła, nagrywa i ujawnia sprawców wykroczeń - dron to potężne wsparcie z powietrza!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo