Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pamiątka po leśnych wyprawach na grzyby

Bogna Skarul
Najwięcej zakażeń krętkami borelizy notuje się latem. Jednak pierwsze oznaki choroby występują zwykle jesienią. Na szczęście nie każdy spacer po lesie kończy się ugryzieniem przez kleszcza.

Borelioza jest chorobą zakaźną wywoływaną przez krętki. To bakterie, którymi zarażone są kleszcze. Na szczęście nie wszystkie. Szacuje się, że w Polsce zakażonych krętkami jest od 3 do 35 proc. kleszczy, a na Pomorzu od 10 do 20 proc. Największy odsetek zainfekowanych pasozytów występuje na Mazurach.
O boreliozie mówi się, że jest chorobą sezonową. Krętki, aby się rozwijać, muszą mieć dla siebie optymalną temperaturę - w dzień nie może spaść poniżej 15 stopni Celsjusza, a w nocy poniżej 10 stopni. Ugryzienie przez kleszcza z krętkami jest więc groźne dla człowieka od maja do końca sierpnia.
- Później w lasach jest już bezpiecznie, bo zimno - twierdzą lekarze. - Jednak pierwsze objawy choroby występują po paru miesiącach, kiedy już często nawet nie pamiętamy, że znaleźliśmy na skórze kleszcza. Właśnie po takim czasie może na ciele pojawić się rumień.

Małe drapieżniki

Kleszcze żerują aktywnie. To oznacza, że rzeczywiście aktywnie poszukują żywiciela. Wyczuwają ciepło emanujące od ssaków i przyczajone czekają na swoją ofiarę. Występują na roślinności mającej do 1-1,3 metra wysokości, dlatego tak ważne jest, aby w lesie chronić odzieżą i obuwiem stopy i nogi. Ich ugryzienie jest bezbolesne, bo w gębie mają substancję znieczulającą.
Gdy już dopadną żywiciela, szukają ciepłych miejsc, dlatego bardzo często zakotwiczają się w skórze w okolicach szyi, pod pachami, w okolicach pośladków i na plecach.
Kleszcze żerują na ponad 300 gatunkach ssaków, ptaków i gadów. Ulubione ich siedliska to przede wszystkim pogranicze lasów iglastych i liściastych, łąki. Najlepiej więc nie wchodzić w krzaki, nie penetrować lasów tam, gdzie są paprocie, nie chodzić na skróty, a raczej po wydeptanych ścieżkach.
- Po każdym spacerze w lesie dobrze jest obejrzeć swoje ciało i sprawdzić, czy nie ugryzły nas kleszcze - radzą lekarze i podkreślają, że choć nie każde ugryzienie przez kleszcza wywołuje boreliozę (bo nie każdy kleszcz jest zakażony krętkami), to jeśli jednak nas ugryzie ten z bakterią, to nieusunięty przez trzy dni daje nam 100- procentową pewność, że zarażeni jesteśmy chorobą.
- Im więc wcześniej pozbędziemy się kleszcza, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo zakażenia się chorobą - twierdzą specjaliści.

Kiedy zgłaszać się do lekarza

Szczepionka przeciwko boreliozie, niestety, nie istnieje, można się tylko zaszczepić przeciwko odkleszczowemu zapaleniu mózgu, drugiej chorobie powodowanej przez pasożyty. Zachorowania na boreliozę rejestruje się najczęściej od maja do października. Żeby podejrzewać boreliozę, musimy zauważyć u siebie wystąpienie kilku objawów, ponieważ każdy z osobna może sugerować występowanie innej choroby lub po prostu rozstrojenie organizmu.
Najbardziej pewnym objawem sugerującym, że jesteśmy chorzy na boreliozę, jest rumień występujący po ugryzieniu. W miejscu ukąszenia przez owada pojawi się po kilku dniach, ale może wystąpić też dopiero po trzech miesiącach. Charakterystyczna zmiana skórna to tzw. rumień przewlekły pełzający. Jest to okrągłe lub owalne poszerzające się ognisko rumieniowe, które w czasie od kilku dni do kilku tygodni może osiągnąć średnicę nawet kilkudziesięciu centymetrów. Wystąpieniu rumienia mogą nie towarzyszyć żadne dolegliwości bólowe. Czasem będzie to tylko lekki świąd. Niestety, tylko u nielicznych chorych rumień występuje. Niestety, bo jest to jedyny stuprocentowy dowód na to, że doszło do zakażenia. Inne objawy, na przykład gorączka, poty, dreszcze, fale gorąca, zmęczenie, ociężałość, nawracające dolegliwości stawowe, drętwienie kończyn, bóle i skurcze mięśni, mogą dotyczyć dziesiątek, jeśli nie setek innych chorób (patrz - rozmowa z dr Anitą Wnuk).

Trzecia faza prowadzi do kalectwa

W pierwszej fazie rozwoju choroby, zaraz po pojawieniu się rumienia, choroba jest bardzo łatwa do wyleczenia. Prawidłowo prowadzona antybiotykoterapia eliminuje zakażenie. Nieprawidłowe leczenie lub jego zaniechanie może spowodować, że choroba przejdzie w okres tzw. pauzy. Wtedy dopiero po wielu latach może zaatakować układ nerwowy, sercowo-naczyniowy, węzły chłonne, a także stawy.
Druga faza boreliozy to rozsiewanie się krętka po organizmie. Choroba atakuje układ stawowy i kostny. Chory co prawda nie gorączkuje, ale ma stany podgorączkowe. Ta faza najczęściej ujawnia się zimą (styczeń, luty, marzec). Na tym etapie boreliozę leczy się antybiotykami. Kuracja może trwać nawet do czterech miesięcy.
Jeśli przegapimy fazę pierwszą i drugą, choroba może przejść w fazę trzecią. Krętki atakują mózg w rdzeniu przedłużonym. Dolegliwości, jakie towarzyszą tej fazie, mogą prowadzić do kalectwa.

Gdzie leczą boreliozę

Szczecin
* Katedra i Klinika Chorób Zakaźnych i Hepatologii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, ul. Arkońska 4, tel. (91) 454 14 59, (91) 454 10 07 w. 506, e-mail: [email protected]
Poradnia WZW, ul. Arkońska 4, tel. (91) 454 10 07.
* Hepatologiczny Punkt Konsultacyjny (czynny w środy i czwartki od godziny 11 do 13), ul. Broniewskiego 12, tel. (91) 454 10 07 w. 442 lub 445 (rejestracja) i 454 24 50, e-mail [email protected] i [email protected].

Koszalin
* Szpital Wojewódzki, Oddział Obserwacyjno-Zakaźny, ul. Chałubińskiego 7, tel. (94) 348 81 61.

Słupsk
* Przychodnia Wojewódzka, ul. Jana Pawła II, tel. (59) 842 64 91.
* Poradnia Chorób Zakaźnych, ul. Obrońców Wybrzeża 4, (przy Oddziale Chorób Zakaźnych), tel. (59) 842 84 71.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!