Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pani Aleksandra ma misję: zbiera na karetkę dla najmłodszych. To jej „dziękuję”

Joanna Boroń
Joanna Boroń
Pani Aleksandra wszystko dobrze przemyślała, przeliczyła (liczenie to jej praca). Nie wiedziała jednak, jakie emocje wiążą się z akcją - gdy mówi o tym, co się dzieje, nie umie ukryć wzruszenia
Pani Aleksandra wszystko dobrze przemyślała, przeliczyła (liczenie to jej praca). Nie wiedziała jednak, jakie emocje wiążą się z akcją - gdy mówi o tym, co się dzieje, nie umie ukryć wzruszenia Radek Koleśnik
Gdyby każdy z mieszkańców regionu przekazał Fundacji Marzenia do Spełnienia pięć złotych, już jutro można by zamawiać nową karetkę dla najmłodszych pacjentów.

Synek Aleksandry Stenki miał sepsę. To, że żyje, zawdzięcza walce lekarzy i pielęgniarek z koszalińskiego szpitala. Wielu rodziców za uratowanie dziecka podziękowałoby serdecznie lekarzom i załodze, kupiło kwiaty, czekoladki. Pani Aleksandra postanowiła podarować koszalińskiemu szpitalowi coś dużo cenniejszego - nową karetkę dostosowaną do potrzeb najmłodszych pacjentów - maluszków takich jak jej synek.

- Spędzaliśmy w szpitalu całe dnie. Widzieliśmy niezwykłe oddanie pracowników, zauważyliśmy też, jak dbają o sprzęt. Gdy wiedzieliśmy, że walka o życie naszego synka jest wygrana, postanowiliśmy pomóc tym, którzy nam pomogli - wspomina pani Aleksandra. Zapytała, co jest najbardziej potrzebne w tej chwili na oddziale. Usłyszała: karetka dla wcześniaków i noworodków. Ta, którą dysponuje koszaliński szpital, ma 11 lat, a przy rozwoju medycyny to tak, jakby miała tych lat 50. Co więcej, zespół karetki typu „N” wykonuje transporty noworodków będących w stanie zagrożenia życia i wymagających leczenia w ośrodku wyższego stopnia referencyjności (Oddział Anestezjologii, Intensywnej Terapii Dziecięcej i Neonatologicznej Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie oraz Oddziały Patologii Noworodka i referencyjnych w zakresie kardiochirurgii, kardiologii, okulistyki, wad wrodzonych w Szczecinie i Gdańsku). Transporty medyczne wykonywane są na obszarze aż 7 szpitali powiatowych wschodniej części województwa zachodniopomorskiego, tj. obok Koszalina także Kołobrzegu, Szczecinka, Sławna, Wałcza, Połczyna-Zdroju i Białogardu. Taka karetka to dużo więcej niż samochód - najbardziej kosztowne jest specjalistyczne wyposażenie, które pozwala ratować życie noworodkom.

Nasza rozmówczyni przy wsparciu znajomych ze studiów założyła fundację Marzenia do Spełnienia, której celem ma być zebranie na nową karetkę. Pani Aleksandra nie ukrywa, że praca w fundacji to dla niej czas wykradziony rodzinie. Ma trójkę małych dzieci, absorbująca pracę. Nie ma też doświadczenia w działalności charytatywnej. Czuje jednak, że robi to, co powinna. To jej dodaje sił. Efekty pracy jej i jej przyjaciół już są - choć fundacja działa od niedawna, na koncie ma już blisko 30 tysięcy złotych. To efekt kilku akcji (m.in. w Liceum im. Broniewskiego), plakatów rozwieszonych w szpitalach i prywatnych rozmów członków fundacji z potencjalnymi darczyńcami.

30 tysięcy złotych to sporo, ale na nową karetkę potrzeba 700 tysięcy. Pani Aleksandra policzyła, że tę kwotę udałoby się zebrać, gdyby każdy z mieszkańców regionu przekazał na ten cel tylko pięć złotych. Lada dzień w przychodniach, na szpitalnych oddziałach oraz innych miejscach pojawią się też puszki. Każdy grosz, który do nich trafi, pójdzie na konto karetki. - Naszą ambicją jest to, by nie zmarnować ani grosza z darów. Wierzymy, że nam się to uda - tłumaczy pani Aleksandra.

Dziś każdy z nas może pomóc. Wystarczy zrobić przelew na konto Fundacji „Marzenia Do Spełnienia”, Pekao S.A. I Oddział Koszalin, nr konta: 16 1240 1428 1111 0010 7628 6213. To nie musi być pięć złotych. Liczy się każde wsparcie - nawet to najskromniejsze.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Zobacz także: Koszalin: Turniej charytatywny w siatkówce w hali widowiskowo-sportowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo