Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pani kosmetolog do zadań specjalnych. Chwyta za laser i...

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Joanna Kiszczyńska, magister kosmetologii po Akademii Medycznej w Poznaniu, uwielbia wyzwania. Klienci zjeżdżają do niej nawet ze Szczecina.

Dziewięć lat temu założyła Enklawę Urody, salon Kosmetologii Pielęgnacyjnej i Estetycznej. Mieści się przy ul. Katedralnej 44 A. Sąsiaduje z Powiatowym Urzędem Pracy i kościółkiem nad rzeką. Klienci Enklawy docenili nie tylko umiejętności właścicielki. Wysokie, trzecie miejsce, zajął także jej salon.

Niby to ścisłe centrum, ale jednak panuje tu spokój. - Miała być enklawa, to jest enklawa - uśmiecha się pani Joanna. Dodaje, że swoim klientom chciała zapewnić maksymalny spokój, szansę na odprężenie w estetycznych wnętrzach, bez zgiełku miasta, jedynie z muzyką relaksacyjną w tle. - Nawet nasze buty nie mają prawa stukać - zaznacza.

Pani Joanna nieprzypadkowo wybrała zawód tak bliski medycynie. - W końcu wychowałam się w medycznej rodzinie - mówi. Jej ojciec to znana i szanowana nie tylko w Kołobrzegu postać - ordynator oddziału okulistycznego kołobrzeskiego szpitala Wiesław Kiszczyński. - Na drugim roku kosmetologii zastanawiałam się , czy nie zdecydować się jednak na medycynę, ale pozostałam przy pierwszym wyborze.

Lekarskie geny robią swoje - pani Joanna czuje się jak ryba w wodzie, zwłaszcza gdy trafia do niej klient z problemem. Czasem to nadmierne owłosienie, innym razem np. poważny kłopot z cerą. - Mam ogromną satysfakcję, gdy uda mi się komuś pomóc. Korzystam z bardzo dobrego, nowoczesnego sprzętu, na który zdobyłam dofinansowanie unijne.

Ma jedyny w województwie laser diodowy Soprano XL z głowicą chłodzącą. Usuwa nadmierne owłosienie bezpowrotnie, minimalizując odczucie bólu. Zapewne również dlatego do Enklawy przyjeżdżają nawet mieszkańcy Szczecina. O tym, co jeszcze czeka nas w Enklawie, dowiemy się także na stronie poświęconej salonom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!