Przed tygodniem 64 kobiety z Drawska, Złocieńca, Czaplinka i okolicznych miejscowości pojechały do Gdańska na rozmowy kwalifikacyjne z pracodawcami. Prawie wszystkie panie przeszły je pomyślnie. Hiszpanie poszukiwali kobiet w wieku od 20 do 45 lat, z doświadczeniami w pracy na roli. Szansę podjęcia pracy w Hiszpanii miało więcej niż 60 osób.
- Mogliśmy wysłać nawet 300 osób. Jednak na rekrutację mieliśmy tylko kilka dni. Nie wszystkie panie, którym proponowaliśmy wyjazd, wyrażały zgodę. Nie możemy nikogo zmuszać do pracy za granicą - mówi Henryk Andrałojć, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Drawsku Pomorskim.
Wiesława Wilczyńska, bezrobotna z Drawska Pomorskiego, decyzję o wyjeździe podjęła błyskawicznie: - Porozmawiałam tylko z synem, który jeszcze się uczy, ale jest już pełnoletni. Powiedział, że poradzi sobie w czasie mojej nieobecności. Nie boję się pracy, a każdy zarobiony w Hiszpanii grosz przyda się.
Przejazd do Hiszpanii jest bezpłatny. Każda z kobiet może dziennie zarobić powyżej 30 euro. Z powrotem wrócić trzeba na własny koszt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?