- Problemem, który nasila się z każdym rokiem, jest to, że przy szkole, koło której jest jeszcze przedszkole, nie ma żadnego parkingu, ani żadnej zatoki, gdzie można by na chwilę bezpiecznie zaparkować, by wysadzić dziecko. Rodzice są zmuszeni zatrzymywać się na ulicy albo parkować na chodniku. To sprawia, że pozostali też mają kłopot, bo albo nie mają się gdzie zatrzymać, albo nie mogą jechać dalej, bo przejazd się korkuje. Istny koszmar. Jest na to rozwiązanie - budowa dojazdu - niewielkiego odcinka od strony ul. Piaskowej i Żwirowej - dodają nasi rozmówcy.
W ratuszu o sprawie wiedzą. - Pani dyrektor szkoły pilotuje temat. Gdy wpłynie do nas formalny wniosek, wówczas na pewno się nad nim pochylimy. Mamy świadomość, że w tym rejonie nie dość, że jest problem komunikacyjny dotyczący rodziców, którzy przyjeżdżają do szkoły, to jeszcze zastrzeżenia ma straż pożarna z uwagi na potrzebę zorganizowania drogi przeciwpożarowej. W tym momencie za wcześnie, by przesądzać o sprawie, gdyż na realizację inwestycji potrzebne jest finansowanie. Ale na pewno rozważymy wszystkie argumenty i będziemy szukać rozwiązania.
Dyrektor SP 7 Katarzyna Socha-Dąbrowska, pytana przez nas, zapewnia: - Na pewno nie odłożę tematu na półkę. Obecnie czekam na ekspertyzę ze straży pożarnej. Gdy ją otrzymam, będę działać dalej - mówi.
Zobacz także: Koszalin: Orszak Trzech Króli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?