Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasaż niezgody

(ima)
Rzecz idzie o pas terenu w centrum Ustronia Morskiego, tuż przy plaży. 300 m długi, szeroki do 8 metrów.
Rzecz idzie o pas terenu w centrum Ustronia Morskiego, tuż przy plaży. 300 m długi, szeroki do 8 metrów. Autor
Ok. 100 mieszkańców Ustronia Morskiego sprzeciwia się sprzedaży dwóch gminnych działek, położonych na koronie wydmy. Natomiast wójt i większość radnych chce, by na sprzedawanym za 3,2 mln zł terenie powstał pasaż spacerowo-handlowy.

W piątek miało dojść do drugiego przetargu, ale chętnych na nadmorską ziemię zabrakło. - Ten pasaż to doskonała sprawa. Skorzystają na nim i mieszkańcy, bo gmina zyska kolejną atrakcję - przekonuje wójt Stanisław Zieliński. - Protestujący po prostu boją się konkurencji. Ci wyliczają: - Zabierają nam zieleń, planują wycinkę 374 drzew i postawienie zabudowy, która może zagrozić wydmie. Ściągają obcy kapitał, który będzie wyprowadzał pieniądze z naszej gminy. Nie chcemy takich rewelacji - w głosach mieszkańców Ustronia Morskiego pobrzmiewa gorycz. Sześcioosobowy Tymczasowy Komitet Ratownictwa i Ochrony Środowiska Morskiego protestuje prawie od roku. Wtedy gminni radni niemal jednomyślnie przegłosowali umożliwiającą budowę pasażu zmianę w planie zagospodarowania przestrzennego (przeciwny był tylko radny Zbigniew Obrocki). Komitet, który tworzą głównie prowadzący letnie biznesy mieszkańcy ul. Kościuszki, zaskarżył uchwałę w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. Sojuszników znaleźli w osobach posła PiS, Czesława Hoca i nowego dyrektora Urzędu Morskiego w Słupsku Bogusława Piechoty. Ten ostatni na zorganizowanym przez komitet spotkaniu oznajmił: - Rozumiem was. Sam jestem za tym żeby plaża była plażą, a wydma wydmą. Ale formalnie nie mogę nic zrobić. Mogę w przyszłości wydać negatywną opinię inwestorowi, który bez pozwolenia Urzędu Morskiego w Słupsku niczego tu nie zbuduje. Chce za to pomóc w sfinansowaniu opinii kolejnego eksperta w sprawie zabudowy wydmy (władze gminy są w posiadaniu takiej, która na to pozawala). - Myślę, że większość głosów sprzeciwu bierze się z niewiedzy - mówi tymczasem wójt Zieliński. - Na pewno nie zrezygnujemy z kolejnego przetargu. Ten ma zostać ogłoszony jeszcze w tym roku. Chyba że układ w radzie i na fotelu wójta zmienią wybory.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!