Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasażerce pociągu z Krakowa do Kołobrzegu łóżko runęło na głowę

(kos)
W pociągu relacji Kraków-Kołobrzeg łóżko runęło na głowę pasażerki.
W pociągu relacji Kraków-Kołobrzeg łóżko runęło na głowę pasażerki. archiwum
O tym, że podróż koleją nie należy do najprzyjemniejszych wiemy doskonale. Pasażerka jadąca niedawno do Koszalina przekonała się boleśnie także o tym, że jazda pociągiem może być niebezpieczna.

Pociąg jechał z Krakowa do Kołobrzegu. Bez problemów, bez opóźnień. W jednym z wagonów podróżowała turystka, która zamierzała dotrzeć do Koszalina. A, że kurs z południa Polski jest długi wykupiła miejsce leżące - kuszetkę. I to - okazało się - był fatalny wybór.

Do Wejherowa wszystko przebiegało bez zarzutu. Dopiero, kiedy pociąg był w okolicy tego miasta, zaczął się horror. Kobieta leżała na środkowym łóżku. Nagle na pasażerkę runęło znajdujące się nad nią łóżko, na którym leżała inna podróżująca. Zrobiło się dramatycznie.

- Ewidentnie łóżko się załamało - relacjonuje znajomy poszkodowanej pasażerki, który poinformował nas o sprawie (nazwisko do wiadomości redakcji). - To wypadek, ale w całej tej sytuacji najbardziej oburzające jest zachowanie kolejarzy. Konduktor i kuszetkowa stwierdzili, że to nie jest wina kolei, tylko pasażerów, bo nie potrafią korzystać z kuszetek.

Kobieta, którą przygniotło łóżko z leżącą na niej 70-kilogramową pasażerką, musiała skorzystać z pomocy lekarskiej. Tu też nie obeszło się bez problemów.

- Wezwaliśmy sokistów, policję - mówi znajomy poszkodowanej. - Dopiero po naszej zdecydowanej interwencji na miejsce przyjechała karetka. Odjazd pociągu wstrzymano na 20 minut.

Oburzeni postawą PKP podróżni postanowili, że nie zostawią tak sprawy. Będą zapewne walczyć o odszkodowanie. Dlatego też policję wezwali jeszcze raz. Tym razem na stacji w Koszalinie.

- Policjanci z Koszalina zachowali się bardzo profesjonalnie - mówi mężczyzna. - Taka interwencja w zasadzie nie należy do ich obowiązków, ale dyżurna z koszalińskiej komendy poważnie potraktowała sprawę. Wysłała na miejsce funkcjonariuszy, którzy spisali zeznania świadków, po prostu zajęli się jak trzeba problemem.

Poszkodowana ma wstrząs mózgu, czeka ją również wizyta u neurologa i kręgarza.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!