Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasjonaci na dwóch kołach. Dla nich rower to styl życia

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Wspólne spotkania, integracja, dzielenie się pasją - miłośnicy jednośladów w naszym regionie mają w czym wybierać. Kto wie, może z czasem na horyzoncie pojawi się więcej klubów sportowych?
Wspólne spotkania, integracja, dzielenie się pasją - miłośnicy jednośladów w naszym regionie mają w czym wybierać. Kto wie, może z czasem na horyzoncie pojawi się więcej klubów sportowych? Archiwum/Leszek Figarski
Marcin Ozga, Jarosław Marycz, Piotr Saweczko i Paweł Pytaszyński to inicjatorzy tzw. Szosowych Czwartków, czyli wspólnych treningów kolarskich.

Ale to tylko jedna z ich inicjatyw, ponieważ jazda na rowerze, dbanie, konserwowanie i kompletowanie sprzętu oraz pisanie, czy dzielenie się informacjami o szeroko pojętym kolarstwie wypełnia sporo ich wolnego czasu.

Blogi i strony na Facebooku poświęcone tematyce rowerowej (pedaluje.pl, TataKolarz na FB), czy utworzenie własnych grup zrzeszających miłośników jednośladów (np. Koszalin CC, Pro Cycling Marycz) - jest tu praktycznie wszystko dla tych, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej na temat jazdy na rowerze, wspólnych wypadów, porad (zarówno dla amatorów, jak i dla profesjonalistów), czy zasad bezpieczeństwa. I wcale nie musisz mieszkać w regionie koszalińskim, by dołączyć do grupy. Inicjatywy koszalińskich pasjonatów zataczają bowiem coraz szersze kręgi. Na rowerowe spotkania umawiają się m.in. zawodnicy i zawodniczki z Darłowa czy Poznania. Grunt to dobra zabawa, wspólne dzielenie się pasją i aktywne - zdrowe - spędzanie wolnego czasu. Bo gdy już wszyscy znajdą się na trasie, wszystkie troski odchodzą w niepamięć. Liczy się tylko pęd.- Sposób na stres? Na pewno - mówią kolarze. - Ale przecież to też radość, pozytywny wysiłek fizyczny, przełamywanie własnych ograniczeń. Każdy znajdzie jakiś powód. Grunt, to być w tym wszystkim razem. W grupie lepiej to smakuje - przekonują.

W tym właśnie celu - wspólnego jeżdżenia na rowerze - postanowiono utworzyć wydarzenie pod nazwą Szosowe Czwartki. Jak to często bywa, inicjatywa zrodziła się z przypadku, ale i z naturalnej potrzeby. - Zaczynaliśmy wiosną 2019 roku w kameralnym gronie znajomych - opowiada Marcin Ozga. - Czwartek był akurat dla nas dniem, w którym każdy miał po południu trochę wolnego czasu. Chodziło nam przede wszystkim o atmosferę, o tzw. przepalenie nogi, o rozmowy i integrację. Szybko powstała naczelna zasada "razem i wracamy razem" - dodaje.

Grupa startuje w każdy czwartek o godz. 17:00 spod Góry Chełmskiej (róg Słupskiej i Rolnej), a trasa to ok. 60-65 km, oczywiście pod warunkiem, że akurat nie ma fatalnych warunków atmosferycznych. Doświadczenie z 2019 roku pokazuje, że zazwyczaj kolarze dzielą się na 2-3 grupy dostosowane do różnych prędkości.
- Do Sianowa jedziemy razem jedną grupą, zaś "ostry start" zaczynamy obok Orlenu w Sianowie. Podobnie na powrocie - czekamy na wszystkich kolarzy obok stacji Orlen. Chcemy, aby wszyscy czuli się dobrze, wzajemnie się szanowali i niezależnie od swojego poziomu poczuli kolarską fajną atmosferę szosowych czwartków - czytamy w oficjalnym opisie wydarzenia. Wymagania? Chęci, rower i kask. Nie trzeba być profesjonalistą. Wszak każdy zaczynał kiedyś od zera.

Inicjatywa koszalińskich pasjonatów kolarstwa to jednak tylko początek. Wiele osób chciałoby, żeby ten sport w Koszalinie (było nie było, 100-tysięcznym ośrodku) miał swoją reprezentacją także na zawodach krajowych i międzynarodowych. Ale najpierw musi tu powstać profesjonalny klub sportowy, z odpowiednią bazą i zawodnikami w różnych kategoriach wiekowych. O systemie szkolenia nie wspominając.

- Faktycznie w Koszalinie nie ma profesjonalnego kolarstwa, klubu, czy szkółki - przyznaje Marycz, były koszaliński zawodnik, instruktor i właściciel szkółki kolarskiej Pro Cycling. - Ale jest ogromny potencjał. Jest tu dobra i wciąż rozwijająca się infrastruktura rowerowa. Są ścieżki, jest rower miejski, nie brakuje chętnych. Widzę głód rowerowy wśród ludzi. Wielu złapało rowerowego bakcyla i kto wie, może ten trend uda się wykorzystać. Klimat, by zbudować coś nowego w mieście, wrócił - dodał.
Jego zdaniem szansą są pieniądze z Narodowego Programowi Rozwoju Kolarstwa i wsparciu władz samorządowych. Rozmowy z włodarzami miasta przerwał kryzys pandemiczny, ale kiedy wszystko zacznie wracać do normy, znów będzie można się nad tym pochylić. - Chodzi o utworzenie profesjonalnej szkółki dla najmłodszych. Skoro w Darłowie miejscowy Klub Kolarski tak prężnie działa, to dlaczego nie spróbować u nas czegoś takiego. To długi proces, budowa struktur od podstaw. Współpraca ze szkołami. Ale widzę potencjał, a przy dofinansowaniu z Ministerstwa Sportu na sprzęt dla dzieciaków to mogłoby się udać - żywi nadzieję Marycz.

Póki co cieszyć się trzeba tym, co jest. Rowerzyści mają gdzie jeździć, chęci też nie brakuje. Brakuje za to podstawowej wiedzy,
jak zachowywać się na drodze. Znajomość przepisów ruchu drogowego kuleje u Polaków. Jest dużo wypadków z udziałem rowerzystów. Wielu nie nosi kasków, nie ma elementów odblaskowych, słabo ich widać z oddali. Oczywiście, o wzrost świadomości starają się dbać m.in. uczestnicy Szosowych Czwartków. Ale, jak wskazuje Marycz, potrzeba jeszcze szeroko zakrojonej kampanii społecznej, informującej miłośników kolarstwa i innych uczestników ruchu drogowego o tym, jak zachować się na drodze.
- Super, że mamy coraz lepszą infrastrukturę, że coraz więcej ludzi jeździ, ale za tym powinien pójść jeszcze ostrzegawczy przekaz do społeczeństwa. W tym temacie jest jeszcze pole do poprawy - podsumowuje.

Wszyscy, którzy chcieliby spróbować swych sił w jeździe zorganizowanej, w grupie, będą mile widziani. Grupa "czwartkowa" jest otwarta na nowe osoby. Uczestnicy wierzą, że w ten sposób nie tylko zdołają przyciągnąć do swej inicjatywy jeszcze więcej rowerzystów, ale też zwiększą społeczną świadomość na temat szeroko pojętej kultury rowerowej i bezpieczeństwa.

Pobierz bezpłatną aplikację Głosu Koszalińskiego i bądź na bieżąco!

Zobacz także: Konkurs "Pokochaj Koszalin" - rozdanie nagród zwycięzcom

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo