Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pawilon jest zrujnowany. Przynosi wstyd uzdrowisku

Monika Makoś [email protected]
Michał Gaj przy opuszczonym i zdewastowanym pawilonie. Sam niedaleko stąd ma stoisko handlowe.
Michał Gaj przy opuszczonym i zdewastowanym pawilonie. Sam niedaleko stąd ma stoisko handlowe. Fot. Karol Skiba
W centrum uzdrowiska straszy zniszczony pawilon. W sprawie rudery trwają sądowo-biurokratyczne formalności. W tym czasie turyści z Niemiec robią sobie na tle pawilonu pamiątkowe zdjęcia.

Zdewastowany pawilon stoi przy Alei Nabrzeżnej, niedaleko kortów tenisowych przy ul. Sikorskiego. To jedno z najbardziej uczęszczanych przez turystów miejsc w Kołobrzegu.

- Do niedawna był po prostu brzydki, ale gdzieś od września wygląda gorzej - powiedział nam Michał Gaj, który obok sprzedaje pamiątki. - Wtedy bezdomni znaleźli to miejsce i w środku urządzili sobie metę. Często widzę turystów z Niemiec jak robią sobie zdjęcie obok tej budy i tego, co jest w środku. To wstyd!
Właścicielem terenu, na którym stoi pawilon, jest miasto. Wydzierżawiło go jednak na 14 lat.

- Umowa została podpisana 1998 roku do roku 2012 - mówi Michał Kujaczyński, rzecznik urzędu miasta. - W 2001 roku urząd podjął decyzję o natychmiastowym rozwiązaniu umowy, bo dzierżawca nie wywiązywał się z jej warunków. Mieszkanka Kołobrzegu, która dzierżawi ten grunt, odebrała rozwiązanie umowy, ale od tamtego czasu nie możemy jej znaleźć, by zmusić ją do zabrania pawilonu.
Jak mówi Michał Kujaczyński, przedstawiciele urzędu "nie mogą tego pawilonu choćby tknąć, bo to nie jest własność miasta".

Urząd miasta postarał się więc o wyrok eksmisji. Ale komornik może go wykonać tylko w obecności właściciela pawilonu. Sprawa wróciła do sądu. Ten musi teraz ustanowić "kuratora dla osoby nieznanej z miejsca pobytu", który w zastępstwie właściciela będzie obecny przy wywożeniu rudery.
- Zmierzamy do końca tej sprawy - dodaje Michał Kujaczyński. - Po ustanowieniu kuratora pawilon zostanie wywieziony, a działka znowu wydzierżawiona.

To nie jedyny tego typu problem miasta. Podobne kłopoty są z odzyskaniem działki przy ul. Budowlanej. Na niej też stoi pawilon. Kiedyś był tam serwis rowerowy. Ale umowa wygasła z końcem 2008 roku. Miasto właśnie próbuje rozwiązać i tę sprawę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!