O tej szokującej sprawie zaalarmował nas wczoraj Czytelnik, który prosi o anonimowość.
- W wiosce huczy od plotek i różnych rewelacji o wyczynach wielkiego "miłośnika" dzieci, który został zatrzymany przez stróżów prawa i siedzi - napisał autor alarmu. - Zabezpieczyli mu komputer. Wygląda na to, że mamy znów pedofila...
Wstrząsających informacji, dotyczących krzywdy małych dzieci, nie potwierdziła drawska policja. Potwierdziliśmy je natomiast w Prokuraturze Okręgowej w Koszalinie. Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Drawsku Pomorskim. Poszkodowane maluchy to rodzeństwo - chłopiec i dziewczynka w wieku 4 i 5 lat. Mężczyzna, 39-letni mieszkaniec wsi, to dla nich obcy człowiek, ale znany z widzenia.
O tym, jak i gdzie zwabił dzieci, żeby je wykorzystać, prokuratura nie chce mówić. Faktem jest jednak to, że mężczyzna usłyszał trzy zarzuty: - Utrwalanie treści pornograficznych z udziałem dwójki dzieci. Drugi dotyczący prezentowania czynności seksualnych w obecności dzieci. I trzeci dotyczący doprowadzenia jednego z małoletnich do innych czynności seksualnych - wylicza prokurator Aneta Skupień, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. Z ustaleń prokuratury wynika, że do tych czynów dochodziło między 10 a 17 czerwca tego roku.
Dzieci, o których mowa w zarzutach, to wspomniane rodzeństwo. Brat z siostrą, którzy mają po kilka lat, byli świadkami ohydnych eksperymentów w wykonaniu 39-latka. Mężczyzna obnażał się przy dzieciach, dotykał siebie, kazał na to patrzeć, dotykał chłopca, kręcił przy tym filmy. Nie wiadomo jeszcze, czy te były przez niego rozpowszechniane.
Pedofil przyznał się do zarzutów. Grozi mu łącznie do 12 lat więzienia. Obecnie przebywa w areszcie, gdzie czeka na proces.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?