Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pedofile z Kołobrzegu

(ima)
Dokładnie rok temu uprowadził i brutalnie zgwałcił 11-letnią dziewczynkę. Teraz odpowiada przed sądem. 28-letniemu Radosławowi S. z Kołobrzegu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Ta historia wstrząsnęła Kołobrzegiem. Według ustaleń prokuratury, Radosław S. najpierw śledził z samochodu wychodzącą ze szkoły dziewczynkę. Potem wciągnął do auta i wywiózł w ustronne miejsce. Tam grożąc śmiercią brutalnie zgwałcił dziewczynkę. Wpadł po kilku dniach. Nie przyznawał się do winy, ale dziecko rozpoznało oprawcę. Wątpliwości rozwiały badania DNA. Trwa proces mężczyzny.
Sprawa Radosława S. wpisuje się w czarną serię ubiegłorocznych kołobrzeskich afer pedofilskich. Przypomnijmy, na początku tego roku skazano Jerzego I. i Stanisława K. Pierwszego na dwa lata i cztery miesiące. Drugi dostał dwa miesiące więcej.
Przypomnijmy te bulwersujące sprawy. Powszechnie szanowanego właściciela kołobrzeskiej firmy przewozowej i dbającego o porządek na kołobrzeskim dworcu sokistę łączyła odrażająca skłonność seksualna do dzieci. Usytuowane naprzeciw szkoły biuro Jerzego I., funkcjonowało po godzinach pracy, jako miejsce, w którym gimnazjaliści mogli zarobić od 5 do 20 zł za poddanie się czynnościom seksualnym, od dotykania narządów po seks oralny. Jerzy I. płacił też za wspólne oglądanie filmów pornograficznych, również takich, którymi bohaterami byli małoletni. Jego komputer był naszpikowany podobnymi filmami. Przed sądem udowodniono mu molestowanie trzech chłopców. Przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze.
Ofiarami Stanisława K. były dwie nieletnie dziewczynki, które latem ub.r. dorabiały na kołobrzeskim dworcu noszeniem bagaży. Sokista zapraszał je do pomieszczenia biurowego, gdzie wykorzystywał dzieci w zamian za drobne prezenty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!