W ruch poszły łopaty, kilofy, a także wykrywacze metali, dzięki którym z odrzuconej ziemi udało się wydobyć kilka pamiątek po więźniach i strażnikach. "Celem naszych działań jest stworzenie w tym miejscu profesjonalnej ścieżki edukacyjnej, która będzie wykorzystywana nie tylko przez młodzież szkolną z Białogardu, Tychowa czy Koszalina" - informuje koordynator przedsięwzięcia Paweł Urbaniak, członek Bałtyckiego Stowarzyszenia Miłośników Historii "Perun". Kilkunastu pasjonatów historii II wojny światowej oraz dziejów regionu uprzątnęli teren kuchni w jednym z czterech podobozów. Kolejny etap obejmować będzie prawdopodobnie osuszenie oraz oczyszczenie oddalonego kilkadziesiąt metrów w głąb lasu basenu przeciwpożarowego. Jak solidarnie twierdzą wszyscy uczestnicy akcji, każda, dodatkowa para rąk do pracy będzie mile widziana.
Stalag Luft IV był niemieckim obozem jenieckim utworzonym w Żaganiu, a ostatecznie, w maju 1944 r. przeniesionym do Podborska (Kiefheide). Przetrzymywano w nim do 10.000 zestrzelonych lotników różnych narodowości, przede wszystkim Amerykanów. Byli tam także Polacy służący w brytyjskim RAF-ie. Placówka została ewakuowana na przełomie stycznia i lutego 1945 r., większość osadzonych popędzono pieszo przez Świnoujście aż pod Hamburg. Dwumiesięczna epopeja, przez tych, którym udało się przeżyć, nazywana jest "marszem śmierci". Dziś o alianckich lotnikach przypomina pomnik w miejscu obozu oraz drugi - na stacji kolejowej w Podborsku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?