Po raz drugi kreatywne dziewczyny z Klubu Rodziny w Sianowie zorganizowały akcję „Uszyjmy Radość dla podopiecznych Hospicjum”. Od początku stycznia dwanaście klubowiczek spotykało się raz w tygodniu w Centrum Kultury w Sianowie. Dzięki uprzejmości Aleksandry Kowalczyk, dyrektor Centrum, korzystały z pracowni krawieckiej i maszyn do szycia. Zrobiły projekt i uszyły ponad 50 pięknych, pluszowych serc, którymi wczoraj, z okazji walentynek, obdarowały pacjentów, pracowników i wolontariuszy Hospicjum im. św. M. Kolbego w Koszalinie. Na materiały i przybory krawieckie zarobiły same. Również szyjąc!
- Fundusze zdobyłyśmy podczas ubiegłorocznego Folk Film Festiwalu w Sianowie, sprzedając wykonane przez nas chusty, opaski, spódniczki i torby - mówi Katarzyna Grudzień - Kuśka, szefowa Klubu Rodziny i pomysłodawczyni akcji. - Rok temu, podczas pierwszej edycji inicjatywy, zrobiłyśmy wśród siebie zrzutkę na materiały. Naszą akcją chcemy dać chorym i ich opiekunom choć malutkie wytchnienie od rzeczywistości. Każdy pretekst jest dobry, aby wspierać się w trudnych chwilach!
Klubowiczki spotykają się raz w tygodniu - w poniedziałki o godz. 17 w CK w Sianowie. - Tylko dwie z nas potrafiły szyć. Nauczyły pozostałe dziewczyny. Jeśli ktoś ma ochotę dołączyć do nas, serdecznie zapraszamy! - zachęca Katarzyna Grudzień - Kuśka. Najmłodsza „krawcowa” ma 10 lat. W większości są to jednak mamy, które w pracowni krawieckiej, „w babskim gronie”, mają chwilę wytchnienia od domowych obowiązków.
- To przepiękna akcja, gest wsparcia dla pacjentów, którzy wiedzą, że w trudnych chwilach nie są sami - akcentuje Grażyna Zięba, dyrektor Hospicjum. - Dla mnie osobiście to też okazja, by poznawać fantastycznych ludzi, członków przeróżnych organizacji, którzy stale zaskakują mnie pomysłowością.
Zaskoczeni i wzruszeni byli też pacjenci. Łzy popłynęły po policzkach pani Joli. - Ja nawet w tej chorobie zapomniałam, że dziś jest taki dzień, święto miłości. Bardzo dziękuję za prezent i życzę wam wszystkim dużo, dużo zdrowia - powiedziała, przytulając czerwone serce. Sąsiadka pani Joli była tak szczęśliwa, że pluszowe serduszko ucałowała.
Zobacz także: Koszalin: 5. PKO Bieg Charytatywny na stadionie Bałtyku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?