Wszystko jednak wskazuje, że już tu – ku radości nie tyko leśników zostanie.
- Mamy nowego, przynajmniej wcześniej się z nami nie przywitał, mieszkańca Lasów Karsiborskich – informuje na swoim profilu Facebook Nadleśnictwo Świdwin i zamieszcza kilka zdjęć ze spotkania z drapieżnikiem. Przypominamy bowiem, ze rysie to nie domowe kotki do głaskania, ale właśnie drapieżniki należy zachować ostrożność w kontaktach z nim. Choć nie jest dla człowieka groźny i zwykle go unika.
- Ogromnie się cieszymy, że rysie zajmują nowe tereny – mówi Marek Stasiuk, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. - Urozmaicają naszą faunę, a ich obecność jest dowodem, ze w naszych lasach czują się znakomicie.
Ryś euroazjatycki (Lynx lynx) w północno-zachodniej Polsce nie występował od dekad. Na początku tej dekady w Polsce żyło niespełna 300 rysi. Są objęte całkowitą ochroną. Projekt „Powrót rysia do północno-zachodniej Polski” współfinansowany jest ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Realizuje go ZTP z Instytutem Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk w Białowieży oraz Ośrodkiem Kultury w Mirosławcu przy wsparciu WWP Polska.
Najpewniej więc świdwiński ryś zawędrował z okolic poligonu drawskiego, bo tam najdalej na wschód był wypuszczany na wolność. Rysie widywano już także w okolicach Szczecinka i Czaplinka.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?