Niedawno informowaliśmy choćby o zbyt nisko rosnących gałęziach drzew przy koszalińskich ścieżkach rowerowych, co utrudnia rowerzystom przejazd. Nie brakuje też próśb od mieszkańców osiedli, którym stan zieleni miejskiej nie zawsze odpowiada, wskazując nie tylko na kwestie bezpieczeństwa, ale i estetyki.
- Od trzech miesięcy nie mogę się doprosić przycięcia gałęzi dużej topoli przy ulicy Sportowej 54 - powiedziała nam jedna z naszych Czytelniczek. - Gałęzie wiszą nisko, zasłaniają widoczność - dodała mieszkanka tej okolicy.
- Dział Zieleni przy Zarządzie Dróg i Transportu w Koszalinie za swój priorytet ma pielęgnację zieleni w pasach drogowych oraz wszędzie tam, gdzie zagrożone jest bezpieczeństwo - powiedział nam Robert Grabowski, rzecznik prezydenta Koszalina. - W pierwszej kolejności usuwane są więc drzewa i krzewy połamane, spróchniałe, utrudniające przemieszczanie się na szlakach komunikacyjnych, w ciągach pieszych. Jeśli chodzi o wskazaną przez państwa czytelniczkę lokalizację, to Dział Zieleni przyjął zgłoszenie, prosi jeszcze o chwilę cierpliwości, ale obiecuje, że gałęzie przytnie, by nikomu nie wadziły - podsumował rzecznik.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?