Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza strata

Jacek Wójcik [email protected]
Roman Grodzicki (z piłką) i jego partnerzy stracili pierwsze punkty w tym sezonie.
Roman Grodzicki (z piłką) i jego partnerzy stracili pierwsze punkty w tym sezonie.
V LIGA Drawa - Gwardia 1:1 (0:1). Każda seria ma swój koniec. Piłkarze koszalińskiej Gwardii stracili pierwsze punkty w tym sezonie.

Drawa Drawsko Pom. - Gwardia Koszalin 1:1 (0:1)

Drawa Drawsko Pom. - Gwardia Koszalin 1:1 (0:1)

0:1 Feliński (2.), 1:1 Piłat (65., karny)
Składy
Drawa: Piłat - Wyrzykowski, Pedrycz, Marcinkowski, R. Żuk, Nachim, Jacków (70., P. Żuk), Kobryś (46., Kapeliński), Korczyński, Walkiewicz, Terlecki (60., Witoń).
Gwardia: Mamrot - Kornaga, Szczepański, Olechnowicz, Popławski, Borusiński, Dąbkowski (55., Bazgier), Grodzicki, Nadolny, Feliński (50., Sławski), Dębicki (65., Kuchalski).

Mecz w Drawsku Pomorskim był wydarzeniem kolejki. Trzeci zespół tabeli podejmował w nim lidera, który wcześniej wygrał siedem spotkań. Mecz był bardzo nierówny. Obok niezłych fragmentów obu drużynom zdarzały się przestoje. Gwardia zagrała z 6 juniorami w składzie. Z powodu kontuzji wypadł doświadczony Marcin Ignaszewski. Nieobecny był też najlepszy strzelec zespołu Grzegorz Kosiarski (wyjazd za granicę).

Rozpoczęło się po myśli gości. Już w 2. minucie po rzucie rożnym, Tomasz Feliński z najbliższej odległości zdobył bramkę. Trzy minuty później w podobnej sytuacji przestrzelił Radosław Dębicki. Gospodarze odpowiedzieli uderzeniami Tomasza Walkiewicza. Napastnik Drawy raz próbował szczęścia z ok. 7 m, a dwukrotnie z ok. 12-14 m. Bez powodzenia.

Po zmianie stron w miejscowym zespole na boisku pojawił się Artur Kapeliński i szybko zaznaczył swoją obecność strzałem na bramkę Rafała Mamrota. Nieskutecznych napastników Drawy wyręczył w 65. min... bramkarz Robert Piłat, skutecznie wykonując rzut karny, podyktowany za zagranie ręką Bartłomieja Szczepańskiego. Piłkarze z Koszalina twierdzili, że ręki nie było, ale arbiter był nieubłagany. Tuż po wznowieniu gry od środka na strzał z ok. 20 m zdecydował się Jakub Borusiński. Piłka minęła jednak spojenie słupka z poprzeczką. Remisowy wynik utrzymał się do końca spotkania.

Dodajmy, że w trakcie meczu, w okolicach stadionu doszło do starcia kibiców z Koszalina i Szczecina. Interwencja służb porządkowych zaprowadziła porządek. d

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!