Działania prowadzone są już na zaporach w Krajniku Dolnym, Widuchowej i Marwicach, a we wtorek na Odrze pojawi się siedem kolejnych piętnastometrowych zapór. Większa ilość zapór powstanie na Odrze Wschodniej i ma za zadanie chronić Park Krajobrazowy Dolina Dolnej Odry. Na zachodniej części rzeki postawiona zostanie nowa zapora w Mescherin. Według danych z poniedziałku, w naszym województwie z Odry wyłowiono już ponad 45 ton śniętych ryb.
- To są dziesiątki ton ryb, które nie zatruwają wtórnie Odry i żałuję, że strona niemiecka tego nie robi - ubolewał wojewoda Zbigniew Bogucki podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami i dodał - Biorę na siebie odpowiedzialność za to, co się dzieje w granicach województwa zachodniopomorskiego, ale nie widzę stosownych działań po stronie niemieckiej Było zapewnienie, że będą stawiane zapory, lecz po za tą jedną nie powstała żadna.
Jak poinformował wojewoda, pierwsze śnięte ryby pojawiły się już w Szczecinie, lecz skala tego zdarzenia jest jeszcze niewielka.
Śnięte ryby największym zagrożeniem
Zbigniew Bogucki zapewnia, że badania wody prowadzone są we wszystkich leżących nad Odrą powiatach i są wykonywane codziennie.
- Badania parametrów chemicznych wody nie wskazują odchylenia - informował Zbigniew Bogucki - Chcemy wybrać jak najwięcej ryb, żeby nie dochodziło do wtórnego skażenia rzeki i kolejnego procesu śnięcia - dodaje wojewoda.
Jak wskazują specjaliści, to właśnie rozkładające się ryby mogą być teraz największym zagrożeniem dla rzeki i powodować kolejne skażenie wody. W tych trudnych chwilach wojewoda szukał optymistycznych akcentów.
- Dziewięćdziesiąt procent wyławianych ryb, to są ryby dawno śnięte, a pozostałe to ryby, które snęły w naszym regionie. To pokazuje, że to zanieczyszczenie jest coraz mniejsze i oby taka tendencja się utrzymała - informował Zbigniew Bogucki.
Z informacji podanych przez wojewodę, wszystkie śnięte ryby, które trafiły do zapory udało się odłowić, a kolejne zbiory są coraz mniejsze. Sama akcja wyławiania ryb jest regularnie koordynowana między poszczególnymi zaporami, a w Odrze wciąż mają pojawiać się żywe okazy.
- Dobra informacja jest taka, że w tych miejscach, gdzie było mnóstwo śniętych ryb, pojawiają się też ryby żywe. Odra ma swoją moc odtwórczą i przyroda też potrafi się bronić - cieszył się Zbigniew Bogucki.
Nadmorskie kąpieliska na razie bezpieczne
Sanepid regularnie monitoruje również stan wody w nadmorskich kąpieliskach w gminach Świnoujście, Międzyzdroje i Dziwnów. Zbigniew Bogucki zapewnia, że wypoczywający nad morzem wczasowicze póki co mogą czuć się bezpiecznie.
- Parametry wody w Bałtyku są właściwe, ale jeśli sytuacja się rozwinie, to będę musiał podjąć decyzję również odnośnie tych kąpielisk - informował wojewoda.
Zakaz korzystania z Odry może być podtrzymany
Do czwartku (18 sierpnia) obowiązuje zakaz rekreacyjnego korzystania z wód Odry. Nie można się w niej kąpać, łowić ryb, a także podlewać upraw i poić zwierząt. Wojewoda nie wyklucza, że prewencyjne ograniczenie może zostać przedłużone, lecz daje sobie czas na podjęcie ostatecznej decyzji.
- Gdybym miał dzisiaj podejmować decyzje, to ten zakaz bym przedłużył. Oczywiście wsłucham się w głos ekspertów i środowisk wędkarskich. Zobaczymy jakie będą kolejne wyniki badań wody i ile śniętych ryb będziemy obserwować tutaj w Szczecinie i na Zalewie Szczecińskim - wyjaśniał Zbigniew Bogucki i jednocześnie podkreślił, że w tej chwili nie widzi zagrożenia dla organizacji imprezy Żagle 2022.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?