Po dwóch wyjazdowych porażkach, w 3. kolejce koszalińscy futsaliści gościli Wielimia Szczecinek. Rywale w dwóch pierwszych kolejkach zdobyli 4 punkty i byli faworytami meczu w hali Politechniki Koszalińskiej, który obserwowało 100 kibiców (komplet).
Wynik meczu otworzyli jednak gospodarze, za sprawą Sławomira Bieńka. Odpowiedzią gości były trzy trafienia, kolejno Kacpra Kaczmarka, Łukasza Draba i Karola Dołgowskiego. Gospodarze nie załamali się takim obrotem wydarzeń. Trafienia Mateusza Bienia i Doniego Juricia pozwoliły odrobić straty.
Obie drużyny miały sporo okazji do zmiany wyniku, ale świetnie dysponowani byli bramkarze. Dopiero w ostatniej końcówce pierwszej połowy skapitulował golkiper koszalińskiego zespołu, a prowadzenie gościom ze Szczecinka przywrócił Łukasz Kościan. Tuż przed zejściem do szatni nastąpiła odpowiedź ETP Link, a na listę strzelców wpisał się Dominik Pooch.
Druga połowa nie obfitowała w gole, tak jak pierwsza. Kibice obejrzeli jedno trafienie. Bohaterem w ekipie gości został Kościan, który swoim drugim trafieniem zapewnił wygraną Wielimowi 5:4.
Pierwsze ligowe spotkanie futsalu dostarczyło dużo emocji kibicom i z pewnością było dobrą reklamą tej odmiany piłki nożnej. Wypada tylko żałować, że nie grano w hali, która pomieściłaby więcej kibiców.
ETP Link Futsal Koszalin - Wielim Szczecinek 4:5 (4:4)
1:0 Sławomir Bieniek, 1:1 Kacper Kaczmarek, 1:2 Łukasz Drab, 1:3 Karol Dołgowski, 2:3 Mateusz Bień, 3:3 Doni Jurić, 3:4 Łukasz Kościan, 4:4 Dominik Pooch, 4:5 Kościan
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?