- Zaczynamy 6 kwietnia o godzinie 14, ruszamy sprzed Koszalińskiej Biblioteki Publicznej, przejdziemy ulicami miasta aż na Rynek Staromiejski przed ratusz. Potrwa to ok. 1,5 godziny - zapowiedział na wczorajszej konferencji Jacek Wezgraj, jeden z organizatorów wydarzenia. - To będzie wielki dzień dla Koszalina. Pierwszy taki marsz w naszym mieście. Wspólnie z mieszkańcami chcemy pokazać przywiązanie do takich wartości, jak równość, tolerancja, wolność i akceptacja dla różnorodności. Będziemy też wspierać organizacje LGBT, które w ostatnich dniach są celem ataku szczególnie ze strony polityków rządzących. Wszyscy powinni pokazać, po której stronie stoją.
To nie wszystko, poza marszem są przewidziane wcześniej także dwa seanse filmowe w KBP - dokumentalny „Out” (godz. 10) połączony z dyskusją oraz „Środek świata” (godz. 12, reż. Jakob M. Erwa). Wstęp jest darmowy.
- W akcję angażują się wolontariusze, którzy pracują za darmo. Jeżeli ktoś chciałby do nas dołączyć - zapraszamy - mówi Katarzyna Paprocka.
- Zbieramy także datki. Do tej pory udało nam się zebrać 6 tys. złotych, z tego 3 tysiące przekazał Urząd Marszałkowski w Szczecinie, któremu dziękujemy za wsparcie. Wpłaty można dokonać poprzez naszą stronę na facebooku „Marsz równości w Koszalinie” i tam jest przekierowanie na stronę zrzutka.pl. Można też dokonywać wpłat na konto nr 15 1090 2590 0000 0001 4179 8207 - Fundacja Robi się. Za każdy datek dziękujemy. Te pieniądze pozwolą nam na zorganizowanie dużego wydarzenia.
- Chcemy, by było nas dużo, by było kolorowo - dodaje Jacek Wezgraj.
- Zgłoszenia do udziału w marszu przyjmujemy poprzez facebooka. Zgłasza się dużo młodych osób, uczniów szkół ponadgimnazjalnych oraz studentów - dodaje Dawid Ligocki. - Przed marszem dla chętnych będzie malowanie twarzy, rozdawanie balonów. Wszystko, by rozgrzać uczestników marszu.
- Wystąpiliśmy o zamknięcie ruchu na trasie przejścia - ul. Kościuszki, Piłsudskiego, Traugutta, Zwycięstwa do Rynku Staromiejskiego, dla bezpieczeństwa - dodaje Jacek Wezgraj.
Czy organizatorzy nie obawiają się konkurencyjnego marszu ze strony przeciwników? - Nie damy się zastraszyć - odpowiada Jacek Wezgraj. - Mamy prawo do głoszenia naszych poglądów, prawo jest po naszej stronie. A jeżeli ktoś chce wyrazić sprzeciw, to prosimy, by zrobił to kulturalnie.
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?