Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwszy wnuk. Wyczekany prezent spod choinki

Katarzyna Chybowska
Babcia Marzena z wnukiem Milanem
Babcia Marzena z wnukiem Milanem archiwum
Wnuczek Marzeny Marty Olszyńskiej co prawda urodził się w sierpniu, ale informację o tym, że ma przyjść na świat, dziadkowie dostali właśnie w Wigilię.

Córka i zięć pani Marzeny Olszyńskiej potrafią utrzymać tajemnice do ostatniej chwili.

- Wiedziała tylko moja druga córka, o co trochę byłam zła, że ona pierwsza - wspomina pani Marzena, w tym roku poraz pierwszy obchodząca Dzień Babci. - Ale ta wiadomość , że zostanę babcią, to był najlepszy możliwy prezent świąteczny .

Z dala od klasyki

O czym pomyślała jeszcze wtedy przyszła babcia? - Od razu wiedziałam, że nie będę nudną babcią. Pierwsza myśl, jaka mi przyszła do głowy, że na pewno posadzę go na motocyklu. A do męża powiedziałam: trzeba będzie kupić specjalne siedzisko do kajaka - śmieje się pani Marzena.

- Nawiasem mówiąc, właśnie zastanawiamy się nad tym, jak wozić Milana na rowerze, bo za chwilę będzie w tym wieku, że już będziemy mogli.

Zemsta jest słodka

Bez wątpienia bycie babcią czy dziadkiem bardzo dużo zmienia w życiu. - To jest zupełnie inna, szalona miłość. Ten mały człowiek staje się bardzo ważny, a kochanie go to sama przyjemność, bo od wychowywania są w końcu rodzicie, a nie dziadkowie - dodaje nasza rozmówczyni.

- Ja zresztą obiecałam sobie i zapowiedziałam to moim córkom, że będę taka, jak ich dziadek. Mój tata był tak zwanym złotym dziadkiem: chcesz kryształek, masz kryształek. W tedy strasznie mnie to denerwowało. Teraz sama będę wnuka rozpieszczać.

Pierwsze łzy

Niestety, Marzena Olszyńska nie była przy narodzinach swojego wnuka. - Milan Magnus był prawdziwie wyczekiwanym dzieckiem, nie chciał przychodzić na ten świat - żartuje babcia. - Bardzo chciałam, żeby był tego samego znaku zodiaku co ja. Ale on postanowił urodzić się 29 sierpnia i jest już Panną. Pamiętam doskonale, jak zadzwonił do mnie zięć. Byłam w Łodzi z przyjaciółmi. Zwiedzaliśmy, a ja po odłożeniu słuchawki po prostu zalałam się łzami. Łzami szczęścia.

Wyjątkowy dzień

Ponieważ wnuczek ma dopiero 5 miesięcy, pani Marzena sama postanowiła zorganizować sobie Dzień Babci. - Biorę udział w przedstawieniu charytatywnym Pomocnicy Świętego Mikołaja. Zaprosiłam na nie zarówno moją córkę, zięcia, jak i wnuka - wyjaśnia. - Wiem, że nie będzie nic pamiętał ,ale dla mnie to okazja, żeby spędzić z małym jak najwięcej czasu. Jeśli nie macie jeszcze planów na popołudnie, możecie wybrać się na spektakl.

Jak to się zaczęło? W Polsce Dzień Babci jest obchodzony 21 stycznia. Pomysł po raz pierwszy pojawił się w tygodniku „Kobieta i Życie” w 1964 r. Niebagatelną rolę w popularyzowaniu tego święta odegrali poznaniacy, a w ustaleniu jego daty - Mieczysława Ćwiklińska, znana polska aktorka. W 1965 r. właśnie tego dnia gwiazda obchodząca swoje 85. urodziny wystąpiła w Poznaniu w sztuce, w której zagrała rolę babci. Z tej okazji redakcja „Expressu Poznańskiego” przygotowała dla niej niespodziankę - po występie aktorce wręczono tort i kwiaty. Rok później „Express Wieczorny” ogłosił 21 stycznia Dniem Babci. W Polsce Dzień Dziadka obchodzimy 22 stycznia. To święto nie pojawiło się w naszym kraju równolegle z Dniem Babci. Zwyczaj wręczania dziadkom kwiatów i laurek przywędrował do nas dopiero w latach 80.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto