- Tyle się o tym mówiło, a ludzie nadal za nic mają prawo i wciąż dochodzi do niebezpiecznych albo po prostu drażliwych sytuacji na ścieżkach rowerowych - mówi nam jeden z naszych czytelników. A przepisy, które niedawno weszły w życie, sprawę przedstawiają jasno.
Artykuł 11 ustawy Prawo o ruchu drogowym mówi wprost: "Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika (...) lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego."
Zaznaczmy, że chodnik jest obok, oddzielony od drogi rowerowej niewielkim pasem zieleni. W art. 14 czytamy zaś, że zabrania się wchodzenia na jezdnię lub drogę dla rowerów bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych, a także zabrania się "zwalniać kroku lub zatrzymywać się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko oraz przebiegania przez jezdnię lub drogę dla rowerów".
Te i inne zmiany w prawie o ruchu drogowym weszły w życie niedawno, bo 21 września. Za nieprzestrzeganie przepisów grozi mandat od 50 do 100 złotych.
W Koszalinie nie brakuje jednak sytuacji, w których dochodzi do sprzeczek pieszych, rowerzystów i kierowców. Zainteresowane strony nie zawsze znają przepisy. Albo, co gorsza, znają, ale je ignorują, bo tak im wygodniej. Tak jest choćby wzdłuż ulicy Orląt Lwowskich, podczas niedzielnej giełdy, czyli popularnego targowiska. Zgodnie z zapowiedziami Piotra Simińskiego, komendanta Straży Miejskiej, patrole wysyłane są w te rejony.
- Jako zarządca tego terenu, zrobiliśmy, co mogliśmy - mówił z kolei Marcin Żełabowski, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Transportu w Koszalinie.
- Postawiliśmy słupki blokujące wjazd od strony szkoły, jest oznakowanie. Lokalizację odwiedzają w dzień handlowy strażnicy miejscy. Niestety, ale wszystkiego dopilnować się nie da. Ludzie często ignorują przepisy, nie zwracają uwagi na innych użytkowników ruchu drogowego - przyznał wicedyrektor ZDiT.
Wzmożony ruch pieszy na drodze dla rowerów związany jest głównie z tym, że obok znajdują się stoiska handlarzy. W takich okolicznościach łatwo o wypadek.
- Dokonaliśmy kontroli pod kątem osób handlujących przy ul. Orląt Lwowskich w pasie drogowym - powiedział Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej.
- Na miejscu przy ścieżce znajdowały się trzy stanowiska. Po interwencji zostały usunięte. Kontrola potwierdziła, że handel odbywał się wyłącznie na terenie giełdy towarowo- samochodowej. Będziemy kontrolować przedmiotowe tereny ze zwróceniem uwagi na sygnalizowany problem - zapowiedział.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?