Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany 15-latek zatłukł swojego sąsiada ciężkim zawiasem do drzwi . Włamał się do jego domu, bo nie miał papierosów

Andrzej Gurba / gp24.pl
Marcin K. wyprowadzany z miasteckiego sądu, który zdecydowal, ze pietnastolatek za swój czyn bedzie odpowiadal jak dorosly.
Marcin K. wyprowadzany z miasteckiego sądu, który zdecydowal, ze pietnastolatek za swój czyn bedzie odpowiadal jak dorosly. Fot. Andrzej Gurba
15-latek ze wsi Domanica kolo Miastka zatlukl na śmierc ciezkim zawiasem od drzwi 52-letniego Stanislawa B. Sąd zdecydowal, ze chlopak odpowie za ten czyn jak dorosly.

Domanica to mala wieś leząca trzy kilometry od Slosinka w gminie Miastko. Policja jest tu czestym gościem. Awantury, kradzieze, rozboje - to smutny obraz tej popegeerowskiej miejscowości. 15-letni Marcin K. zakradl sie do domu swojej ofiary w nocy ze środy na czwartek. Byl pijany.

- Zeznal, ze nie mial papierosów. Wlamal sie wiec po nie do domu Stanislawa B, bo myślal, ze go nie ma. Kiedy wszedl do środka, zobaczyl wlaściciela domu. Zadal mu kilka ciosów w glowe starym, ciezkim zawiasem od drzwi - relacjonuje policjant.

Stanislaw B. zalal sie krwią i upadl. 15-latek mial przy sobie zawias i drobne narzedzia, bo chwile wcześniej zabral je z pomieszczenia gospodarczego nalezącego do mezczyzny. Po zabójstwie nastolatek zacząl szukac wartościowych rzeczy. Zabral telefon komórkowy i odtwarzacz DVD.

Zwloki znalazl w przedsionku domu w czwartek w poludnie sąsiad Stanislawa B. - Na miejscu pojawili sie policjanci z dochodzeniówki i sekcji kryminalnej. Uzyliśmy tez psa tropiącego. Po kilku godzinach sprawca zostal wytypowany i zatrzymany w swoim domu. Mial przy sobie telefon komórkowy Stanislawa B. - relacjonuje Michal Gawronski, rzecznik prasowy bytowskiej policji.

15-latek przyznal sie do zbrodni. Sąd rodzinny decydowal, czy ze wzgledu na wiek, Marcin K. bedzie odpowiadal jak nieletni - wtedy grozilby mu kilkuletni zaklad poprawczy - czy tez jak dorosly. Sąd zdecydowal, ze jak dorosly. Przyjeta przez sąd kwalifikacja czynu to zabójstwo z rozbojem. Akt oskarzenia wnosic bedzie jednak prokuratura i to ona zdecyduje o konkretnym zarzucie. 15-latkowi grozi nawet dozywocie. Marcin K. trafi z policyjnego aresztu do izby dziecka, a póLniej do zakladu poprawczego, gdzie bedzie czekal na proces.

Rozmawialiśmy z mieszkancami Domanicy.

- Taki mlody. Zmarnowal sobie zycie. To, co zrobil, jest okrutne, ale w sumie szkoda chlopaka - stwierdza sąsiad pietnastolatka. - Zabil dla marnych kilku rzeczy. Powinien zgnic w kryminale - bez ogródek komentuje inny mieszkaniec wsi.

Marcin K. byl wielokrotnie notowany przez policje. Miedzy innymi za kradzieze, wlamania i czynną napaśc na funkcjonariusza policji.

Źródlo:
Gmina Miastko. 15-latek zatlukl tepym narzedziem sąsiada. Wlamal sie do jego domu, bo nie mial papierosów - gp24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!