Dziewięciodniowa majówka w regionie zakończyła się wczoraj zmasowaną akcją zachodniopomorskiej policji. Nieoznakowane i oznakowane radiowozy patrolowały przede wszystkim drogi krajowe nr 6, nr 11 i nr 10. Mundurowi pilnowali powracających do domu znad morza.
Prowadzili pomiary prędkości i badania trzeźwości kierowców. Mieli sporo pracy. Przez cały długi weekend zatrzymali blisko 300 pijaków. Odnotowali też 15 wypadków drogowych, w których jedna osoba - motocyklista z Koszalina - zginęła na miejscu.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w sobotę w Koszalinie przed galerią Emka. Zderzyły się, przy niewielkiej prędkości, dwa pojazdy, ale tak specyficznie, że jeden z nich przewrócił się na bok. Interweniowali strażacy. Auto trzeba było odwieźć na lawecie. Kierowcom nic się nie stało.
- Sporo było interwencji domowych - informuje Urszula Chylińska z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie. Nic dziwnego, pogoda sprzyjała grillowaniu i piciu alkoholu. Agresywnych domowników uspokajano od Szczecinka po Białogard i Sławno.
Sporo pracy, zwłaszcza w czwartek i piątek - to były najupalniejsze dni weekendu z temperaturą przekraczającą 25 stopni Celsjusza - mundurowi mieli w nadmorskich kurortach. W Mielnie zatrzymali mieszkańca Wielkopolski. Jego audi zaparkowane było w niedozwolonym miejscu. Po kontroli dokumentów okazało się, że samochód, który był zarejestrowany za granicą, nie był na naszych drogach dopuszczony do ruchu. Policjanci wypisali mandat - 600 złotych.
26-letni kierowca nie chciał go wziąć. Na podłokietniku między fotelem kierowcy i pasażera położył banknot o nominale 100 złotych. Poinformował, że to dla panów oficerów "na dobrą kolację". Nie skusił ich. Za próbę przekupienia mundurowych grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Sobota i niedziela przyniosły wyraźne pogorszenie pogody. Mielno, Kołobrzeg, Darłowo niemal natychmiast wyludniły się. Szefowie lokali gastronomicznych i pensjonatów narzekali. - To nie był udany biznesowo weekend - mówi Andrzej Zmuda - Trzebiatowski, właściciel znanej w Mielnie lodziarni. - Na początku rzeczywiście ludzi było sporo. Ale pilnowali portfeli, nie chcieli wydawać pieniędzy.
W sobotę i niedzielę już nikogo nie było - relacjonuje. W pensjonatach było podobnie. - Rezerwacji pokoi mieliśmy niewiele. A jeśli już ktoś przyszedł, to na dwie doby.
Więcej więc było zmieniania pościeli niż utargów - narzekali w pokojach gościnnych w Darłówku Zachodnim.
Kolejny długi weekend już za miesiąc. 7 czerwca - Boże Ciało - wypada w czwartek. Bierzemy urlop na piątek, 8 czerwca, i mamy znowu 4 dni wolnego.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?