Paweł P. pod urząd miasta przyjechał ze swoim pracodawcą. Wtedy jeszcze siedział na miejscu pasażera. Gdy pracodawca poszedł do urzędu miasta załatwić sprawy mężczyzna został sam.
Chwilę później musiał przestawić samochód bo przeszkadzał w ruchu drogowym. Zrobił to tak nieudolnie, że wjechał na Skwer Miast Partnerskich taranując po drodze budkę telefoniczną.
- Pawłowi P. grozi nawet 5 tysięcy grzywny za kierowanie samochodem bez uprawnień i do dwóch lat więzienie za kierowanie po spożyciu alkoholu. Zatrzymany miał w wydychanym powietrzu 1,5 promila alkoholu. - powiedział nam Andrzej Duda, rzecznik prasowy kołobrzeskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?