Pijanego mężczyznę zatrzymali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego w Wałczu.
Ich uwagę zwrócił kierowca, który na jednej z wiejskich dróg ciągnął za samochodem sanie a na nich trójkę dzieci w wieku od 7 do 8 lat. Dwoje siedziało za samochodem na sankach natomiast jedno na plastikowym worku doczepionym do sanek.
Po zatrzymaniu przez policję okazało się, że mężczyzna ma blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Kierowca odpowie za jazdę po pijanemu. Prokurator zastanawia się nad postawieniem mężczyźnie zarzutu narażenia życia.
Teraz grozi mu do 3 lat więzienia.
O wypadkach i bezpieczeństwie na drodze w regionie czytaj w serwisie 3maj się drogi - kronika wypadków
W grudniu 2010 roku na Śląsku sanki ciągnięte przez samochód terenowy wpadły na zakręcie pod autobus. Siedzący na nich dziesięcioletni syn kierowcy zginął na miejscu.
Artykuł 60 Prawa o ruchu drogowym w drugim punkcie zabrania “ciągnięcia za pojazdem osoby na nartach, sankach, wrotkach lub innym podobnym urządzeniu". Za niedostosowanie się do przepisów grozi mandat w wysokości do 500 zł. Jeśli kierowca odmawia jego przyjęcia sprawa trafia do sadu, który to może nałożyć grzywnę do 5 tysięcy złotych. Ale tylko wtedy, gdy zabawa w kulig nie zakończyła się wypadkiem.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?