Policjanci zostali wezwani w okolicę zjazdu na Skwierzynkę. Świadkowie obawiali się, że leżący tam mężczyzna może nie żyć. Spekulowano nawet, że to być może bezdomny, który mieszka w jakimś domku na pobliskich działkach. Po sprawdzeniu okazało się jednak, że mężczyzna żyje.
- To nie jest bezdomny, ma miejsce zameldowania w dokumentach - mówią policjanci. - Ten człowiek był pijany i prawdopodobnie to było przyczyną tego, że spadł ze skarpy. Został odwieziony do szpitala, bo miał obrażenia ręki, ale jego życiu nic nie zagraża.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?