Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany zgłosił się na komisariat poinformować policjantów o kradzieży samochodu, którym sam przyjechał

Sylwia Lis
Sylwia Lis
Słupszczanin z samego rana zgłosił się do funkcjonariuszy, aby poinformować ich o kradzieży swojego samochodu. Mundurowi zwrócili uwagę na fakt, że 38-latek jest nietrzeźwy, dokładnie rozpytali go na okoliczność kradzieży samochodu. Jeden z policjantów zauważył, że fiat, który miał być rzekomo skradziony stoi zaparkowany przez budynkiem.
Słupszczanin z samego rana zgłosił się do funkcjonariuszy, aby poinformować ich o kradzieży swojego samochodu. Mundurowi zwrócili uwagę na fakt, że 38-latek jest nietrzeźwy, dokładnie rozpytali go na okoliczność kradzieży samochodu. Jeden z policjantów zauważył, że fiat, który miał być rzekomo skradziony stoi zaparkowany przez budynkiem. KMP
38-letni mężczyzna poinformował policjantów o kradzieży auta. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że słupszczanin na komisariat przyjechał pojazdem, który rzekomo mu skradziono.

W służbie każdego policjanta zdarzają się takie interwencje, które zapamiętuje się do końca życia, a sama myśl o ich okolicznościach i przebiegu wywołuje uśmiechy na twarzy.

- Przykładem jednej z takich interwencji może być wczorajsza wizyta na komisariacie pewnego mężczyzny - mówi Jakub Bagiński, oficer prasowy słupskiej policji. - Słupszczanin z samego rana zgłosił się do funkcjonariuszy, aby poinformować ich o kradzieży swojego samochodu. Mundurowi zwrócili uwagę na fakt, że 38-latek jest nietrzeźwy, dokładnie rozpytali go na okoliczność kradzieży samochodu. Jeden z policjantów zauważył, że fiat, który miał być rzekomo skradziony stoi zaparkowany przez budynkiem komisariatu. Analiza zapisów kamer monitoringu pozwoliła ustalić, że 38-latek na komisariat przyjechał „skradzionym samochodem”, a badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie jest ponad 2,5 promila alkoholu.

Słupszczanin został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze wykonali oględziny zaparkowanego przed komisariatem samochodu, a także zabezpieczyli monitoring, który zarejestrował jak kierowca podjeżdża pod komisariat. 38-latek usłyszał zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz fałszywego poinformowania o popełnionym przestępstwie, za co grozi mu teraz do 2 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pijany zgłosił się na komisariat poinformować policjantów o kradzieży samochodu, którym sam przyjechał - Głos Pomorza