Protest ma zacząć się o godz. 10. Będą w nim uczestniczyć na pewno pracownicy połczyńskiego szpitala, w tym i działające w nim związki zawodowe. To oni czują się najbardziej poszkodowani przez dzierżawiącą lecznicę katowicką spółkę Szpitale Polskie. Nagminnie nie otrzymują pensji na czas, w szpitalu brakuje leków, sprzętu jednorazowego użytku, środków czystości. Nie mogą wykonywać podstawowych badań laboratoryjnych. Ze względu na tak dramatyczną sytuację lekarze zapowiedzieli, że nie będą pełnić dyżurów, słusznie nie chcą brać odpowiedzialności za życie i zdrowie pacjentów. W piątek personel szpitala będzie żądał od zarządu powiatu natychmiastowego wypowiedzenia umowy katowickiej spółce.
Przyłączenie do protestu zapowiedziały również związki zawodowe połczyńskiego browaru i kilku innych lokalnych firm oraz rolnicy z regionu, którzy do Świdwina zjadą na traktorach. Organizatorzy liczą też na wsparcie mieszkańców powiatu. Z Połczyna Zdroju, sprzed placu Wolności, o godz. 9 rano wyjedzie do Świdwina pierwszy z dwóch mikrobusów, który bezpłatnie zawiezie, a potem odwiezie, deklarujących wsparcie protestu.
Na placu Konstytucji 3 Maja może być więc nawet kilkaset osób. Zgromadzenie będzie jednak jak najbardziej legalne, bo organizatorzy wystąpili już o stosowne zgody. Część placu zostanie wydzielona, nad bezpieczeństwem czuwać będzie policja, niewykluczone, że ruch w ścisłym centrum miasta może być utrudniony.
Jak usłyszeliśmy od Marcina Olejnickiego, który przewodniczyć będzie piątkowemu zgromadzeniu, protestujący będą chcieli usłyszeć od zarządu powiatu konkretnej deklaracji w sprawie wypowiedzenia umowy dzierżawy spółce Szpitale Polskie. Gdy takiej zabraknie, będą domagać się od radnych odwołania zarządu powiatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?