Występujący w IV lidze zachodniopomorskiej Lech przyjechał do Stargardu bardzo osłabiony. Jakby tego było mało do przerwy kontuzje odniosło dwóch graczy z Czaplinka.
Ze względu na "krótką" ławkę rezerwowych nasz zespół nie był w stanie podjąć równorzędnej walki z trzecioligowcem ze Stargardu. Choć bramki Lech stracił trochę przypadkowo.
- Pomimo wysokiej porażki, jestem zadowolony z tego sparingu - powiedział nam Dariusz Łacny, szkoleniowiec Lecha. - Udało nam się sprawdzić kilka rozwiązań, nad którymi pracujemy. Przegraną ze względu na osłabiony skład mieliśmy wkalkulowaną, ale twierdzę, że wyjazd był udany. Sądzę, że sprawa wyniku była jednak otwarta, mógł być nawet remis.
Bramkę Lech zdobył w 10 minucie po efektownym kontrataku. Honorowego jak się okazało gola zdobył Norbert Halamus.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?