Piłkarski maraton rozpoczęli młodzi zawodnicy Bałtyku i Gwardii Koszalin. Zwyciężył Bałtyk 7:1 (5:0). Pierwszy gol w 2010 roku w Koszalinie został zdobyty przez Konrada Matejka. Strzelił on w sumie trzy gole dla Bałtyku. Pozostałe trafienia były zasługą Michała Czenko, Tomasza Kamińskiego, Konrada Symonowicza i Damiana Kaszuba. Gol dla Gwardii padł ze strzału samobójczego.
Po młodzieży na boisko wyszli oldboje Bałtyku i Gwardii. Walka była zacięta, ale mecz nie przyniósł bramek. Wprawdzie Leszek Pałka (Gwardia) dwukrotnie umieścił piłkę w siatce, ale obu bramek nie uznał sędzia, najpierw z powodu spalonego, a następnie ze względu na faul. Z kolei Tomasz Zasada trafił w poprzeczkę. Zwycięzcę wyłoniono w rzutach karnych. Mimo ofiarnych interwencji Waldemara Sołka w bramce Bałtyku, górą byli gwardziści 3:2, a decydującą jedenastkę wykonał Grzegorz Lewandowski, który pokonał technicznym strzałem Waldemara Sołka.
Na koniec na boisko wybiegli piłkarze piątoligowego Bałtyku i drużyna wychowanków klubu. Do przerwy prowadził lider V ligi po golu Marcina Chyły. Druga odsłona należała do wychowanków. Tomasz Bukowski i Sebastian Mila wyprowadzili ich na prowadzenie 2:1. Na wyrównującego gola Łukasza Szymańskiego dwoma celnymi strzałami odpowiedział Paweł Marczak, a wynik na 5:2 dla wychowanków ustalił Mila.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?