- Jeśli chcemy się liczyć w czołówce, musimy rozgrywać mecze na 100 procent - mówił Piotr Stasiuk, trener Gwardii. - Tutaj tego zabrakło. Nie graliśmy też wystarczająco zespołowo, a gorzej niż zwykle, poniżej swoich możliwości spisywali się bramkarze, zwłaszcza w pierwszej połowie. Odczuwalna była też absencja kontuzjowanego Michała Nowickiego. To nasz najlepszy defensywny zawodnik i kołowy - podsumował trener.
Gwardia Koszalin - Szczypiorniak Olsztyn 31:33 (16:20)
Gwardia: Gryzio, Marcisz, Bugaj - Ludian 5, Czerwiński 5, Urbański, M. Kamiński 1, Jakutowicz 1, Goerig 6, Prudzienica 4, Radosz 3, Laskowski 2, Felsztigier 4.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?