Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: PZP - AZS Politechnika - Balonmano Parc Sagunto

Wojciech Kukliński [email protected]
Trening piłkarek ręcznych Balonmano Parc Sagunto.
Trening piłkarek ręcznych Balonmano Parc Sagunto. Fot. Archiwum/BM Sagunto
Tego wydarzenia nie można przegapić. W niedzielne popołudnie po raz pierwszy w historii Koszalin będzie areną europejskich walk pucharowych.

W trzeciej rundzie Pucharu Zdobywców Pucharu drużyna AZS Politechniki Koszalińskiej podejmować będzie hiszpański zespół Balonmano Parc Sagunto. Pucharowi towarzyszą nie lada emocje. Mecz zostanie pokazany w ogólnopolskiej stacji TVP Info. Relacji z rewanżowego pojedynku jednak nie będzie. - Za prawo do sygnału z tego spotkania Hiszpanki zażądały 17 tysięcy euro, a na wymianę relacji nie chciały się zgodzić - wyjaśnia Marcin Kobylarz, szef szczypiornistek AZS Politechniki.

Utytułowany rywal

Hiszpanki są ubiegłorocznymi triumfatorkami rozgrywek o puchar Hiszpanii. W środę BM Sagunto rozegrał ligowy pojedynek, w którym rozgromił jedną z najsłabszych ekip zmagań Gran Monovar Ecociudad Mediter 42:19. W ten sposób Hiszpanki chciały z pewnością przestraszyć nasze dziewczyny.

- Żadne wyniki na nas nie robią wrażenia - mówi Iwona Szafulska, kapitan AZS Politechniki. - W niedzielę wyjdziemy na parkiet i zagramy najlepiej, jak będziemy potrafiły. To jedno mogę obiecać - dodała.

BM Sagunto regularnie występuje w europejskich pucharach. W sezonie 1996/97 wygrała w zmaganiach Ligi Mistrzyń. Trzy lata później dołożyła drugie europejskie trofeum - Puchar Zdobywców Pucharów. W międzyczasie szczypiornistki z Valencii grały dwukrotnie w finale Ligi Mistrzyń. Hiszpanki znają nasz kraj bowiem w ubiegłorocznych kwalifikacjach do Ligi Mistrzyń, które rozegrano w Lublinie, rywalizowały z naszą drużyną SPR Safo Lublin i rosyjskim HC Lada Togliatti. Hiszpanki uległy Rosjankom 24:33. Przegrały także z Polkami 26:27 i odpadły z dalszej rywalizacji. Wówczas swoją pucharową przygodę zakończyły na występie w trzeciej rundzie Pucharu EHF, gdzie musiały uznać wyższość swojego krajowego rywala Orsan Elda Prestigio.

Biały wywiad

Koszalinianie bardzo starali się poznać styl gry swoich rywalek. Dlatego pozyskali od klubu SPR Lublin kasety z nagraniem meczów pucharowych. Te rozgrywane były jednak w nieco innym składzie, dlatego koszalinianie sięgnęli jeszcze dalej.

- Wystąpiliśmy do BM Sagunto z prośbą o przesłanie nam nagrań ich meczów ligowych. Okazało się, że w ekstraklasie hiszpańskiej nie ma wymogu utrwalania pojedynków na wideo. Dlatego oficjalnie żaden zespół nie musi dysponować takim materiałem. I nie dysponował. Okazało się jednak, że dzięki pomocy Dawida Nillsona, który w latach 1990-94 występował w zespole juniorów Gwardii Koszalin, a obecnie jest zawodnikiem jednego z hiszpańskich zespołów, udało nam się ściągnąć odpowiedni materiał szkoleniowy - mówi Kobylarz. Hiszpanki w osiemnastoosobowym składzie przylecą do Polski w sobotę wieczorem. Noc spędzą w koszalińskim hotelu Arkadia. W niedzielne przedpołudnie odwiedzą jedynie halę Gwardii, w której o godz. 18.00 rozegrają pierwszy mecz PZP. - Hiszpanki zrezygnowały z treningu - mówi Kobylarz. Spotkanie poprowadzi para sędziowska z Łotwy Ivars Cernavskis i Edmunds Bogdanovs. Delegatem EHF będzie Kalev Ventsli z Estonii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!