Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: Szczypiorniak Olsztyn - Gwardia Koszalin 25:19 (7:9)

(kmb)
Gwardia Koszalin
Gwardia Koszalin Archiwum
Podopieczni Mariusza Wnuka przegrali w Olsztynie z miejscowym Szczypiorniakiem i tym samym nie udało im się utrzymać pozycji wicelidera w II lidze mężczyzn. Stracili ją na rzecz Sokoła Gdańsk, który dodatkowo ma rozegrany jeden mecz mniej.

Na czele bez zmian - z przewagą 5 punktów nad drugim zespołem prowadzi Eltronik Brodnica.

- Zastanawiające i jednocześnie charakterystyczne dla naszych zawodników jest to, że po ostatniej dobrej skuteczności skrzydłowych, w tym meczu przestali rzucać, nie kończyli akcji - powiedział trener Mariusz Wnuk.

- Pięciu dostępnych na tej pozycji graczy zdobyło raptem 3 bramki. Szczególnie bolała gra w kontrataku. To był dla nas po prostu nieudany mecz. Zawodnicy nie są odporni na momenty słabszej gry, a przecież nie mogą się tak dołować. Uczulam ich, że takie przestoje się zdarzają i można sobie z nimi poradzić. Szkoda tego spotkania, bo było on jak najbardziej do wygrania. Paradoksalnie Szczypiorniak zagrał słabiej niż w Koszalinie (jesienią było 22:22 - przyp. red.), a mimo to wynik jest jaki jest - podsumował.

Szczypiorniak Olsztyn - Gwardia Koszalin 25:19 (7:9)
Gwardia: Bugaj, Gryzio, Marcisz - Ludian 5, Chojnacki, Felsztigier 2, Brzeziński 2, Tołłoczko, Czerwiński 3, Jakutowicz, Prudzienica 3, Nowicki 1, Goliasz, M. Kamiński, Goerig 2, Radosz 1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!