Mieleński hotel Wellness & SPA Unitral gościł wczoraj piłkarki ręczne Energi AZS Koszalin. Panie oficjalnie zaprezentowały się w nowym sezonie w żeńskiej ekstraklasie. Kolejno otrzymały stroje meczowe, pokrótce przedstawiono też ich sylwetki. Ciepłych słów nie brakowało. - Na co dzień widzimy dziewczyny w innych strojach. Dziś wyglądają pięknie, elegancko - mówił prowadzący imprezę Damian Zydel.
- Chciałybyśmy przekonać państwa z powrotem do klubu. Zaufajcie nam. Nie dla prezesów, nie dla zarządu, robicie to dla nas. Wspólnie dajmy radość kibicom - mówiła zawodniczka Aleksandra Kobyłecka. Optymizmu nie ukrywał też Maciej Kamiński, prezes klubu. - Na tę chwilę jestem zadowolony z kierunku, w jakim zmierzają sprawy organizacyjne w Enerdze. To, co tu się wydarzyło, jest inicjatywą zawodniczek. Oczywiście wszystko było konsultowane z zarządem, organizacyjnie pomagaliśmy zawodniczkom. Priorytetem jest funkcjonowanie całej drużyny. Widzę, jak dziewczyny ciężko trenują, na co je stać. Niejedna drużyna może mieć z nami kłopot - powiedział.
Rozmowa z Aleksandrą Kobyłecką, zawodniczką Energa AZS Koszalin, w czwartkowym, papierowym wydaniu "Głosu Koszalińskiego".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?