Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piroman rządzi miastem

KRZYSZTOF BEDNAREK [email protected]
Pożar garażu w Kaliszu Pomorskim, z którym niedawno zmagały się dwa zastępy straży pożarnej, to jedno z podpaleń przypisywanych piromanowi.
Pożar garażu w Kaliszu Pomorskim, z którym niedawno zmagały się dwa zastępy straży pożarnej, to jedno z podpaleń przypisywanych piromanowi. Krzysztof Bednarek
Zbrodniarz lub szaleniec terroryzuje mieszkańców. Całą policję i straż leśną w Kaliszu Pomorskim postawiono na nogi. Wszyscy poszukują podpalacza.

Rysopis podpalacza

Policja poszukuje mężczyzny w wieku 16-18 lat. Wzrost: 170 – 175 cm, krępa budowa ciała, twarz pełna. Włosy ciemne, krótkie, czesane do tyłu. Mężczyzna
Policja poszukuje mężczyzny w wieku 16-18 lat. Wzrost: 170 – 175 cm, krępa budowa ciała, twarz pełna. Włosy ciemne, krótkie, czesane do tyłu. Mężczyzna ten może poruszać się rowerem „składakiem” w kolorze czerwonym, z drucianym koszykiem w miejscu bagażnika.

Policja poszukuje mężczyzny w wieku 16-18 lat. Wzrost: 170 - 175 cm, krępa budowa ciała, twarz pełna. Włosy ciemne, krótkie, czesane do tyłu. Mężczyzna ten może poruszać się rowerem "składakiem" w kolorze czerwonym, z drucianym koszykiem w miejscu bagażnika.

Dlaczego to robi?

W opinii specjalistów z Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej w Drawsku Pomorskim chorobliwa żądza podpalania wynika z zaburzeń osobowości. Piroman, pozostając w ukryciu, równocześnie stara się za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę. Satysfakcję sprawia mu poczucie władzy i decydowanie o życiu i losie innych.

Sprawca ma na koncie 50 podpaleń. Już 36 razy palił się las na wzgórzach otaczających miasto.

- Co myśmy nie robili... Były zasadzki straży leśnej i policji. Wyznaczyliśmy nagrodę w wysokości 10 tys. zł za ujęcie podpalacza. Zaangażowaliśmy nawet drużynę harcerską, która przez trzy dni obserwowała las. I nic. On podpala i... zapada się pod ziemię - mówi Edward Bejnarowicz komendant straży leśnej w Nadleśnictwie w Kaliszu Pomorskim.

Ogień na ulicach
Rozzuchwalony powodzeniem swoich akcji piroman przeniósł się z lasu do miasta. Najpierw zaczął podpalać kosze na śmieci, altanki na działkach i garaże. Wszystko wskazuje na to, że dwukrotnie podpalił Centrum Handlowe, należące do byłego radnego Wacława L., oraz salon firmowy operatora sieci komórkowej.

Ostatni jego wyczyn to spalenie altanki na działkach warzywnych przy ul. Strzeleckiej. I - zaledwie kilka godzin później - próba spalenia mieszkania.

- W biały dzień wrzucił przez okno do mieszkania w domu przy ul. Rybackiej jakieś zawiniątko. Po chwili z lokalu zaczął wydobywać się gęsty dym. Stałem w tym czasie w odległości zaledwie 100 metrów. Rozmawiałem z kolegą - mówi Władysław Furman, świadek zdarzenia. - Jak zobaczyliśmy dym, obaj ruszyliśmy w kierunku mężczyzny. Zawołałem: "Co robisz chłopie?". On bez słowa wsiadł na rower i odjechał w kierunku jeziora.

Piroman ma twarz
- W niedzielę spóźniliśmy się dosłownie o minutę - mówi Edward Bujonek, komendant komisariatu policji w Kaliszu, który uczestniczył w pościgu za podpalaczem. Komendant jest wkurzony, bo zdaje sobie sprawę, że piroman od roku wodzi jego ludzi za nos.

- Tym razem popełnił błąd. Kilka osób widziało jego twarz. Sporządziliśmy portret pamięciowy. Ujęcie podpalacza to kwestia najbliższych dni - uważa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!