W weekend Liceum Ogólnokształcące nr VI przy ul. St. Dąbka 1 w Koszalinie jest gospodarzem czwartej edycji konwentu „Planszówki nad morzem”. – Dla graczy przygotowaliśmy ponad siedemset tytułów gier. W naszej wypożyczalni zostały one podzielone na kilka sekcji tematycznych – na przykład gry familijne, strategiczne, dla zaawansowanych graczy, czy też w języku angielskim – powiedział nam Piotr Monkiewicz, organizator wydarzenia. – Wolontariusze podpowiadają, po jakie tytuły warto sięgnąć i tłumaczą zasady gry.
Oczywiście, jak zawsze udział w imprezie jest absolutnie darmowy, a chętnych nie brakuje. – Dlatego zdecydowaliśmy się organizować nasze spotkanie dwa razy do roku – wiosną i jesienią – poinformował Piotr Monkiewicz.
Jak zawsze wystawcy przywieźli do Koszalina bestsellery i nowe tytuły. Można przetestować grę, zanim się ją kupi. Zaawansowani gracze mogą wziąć udział w turniejach. Fani gier mogą też spotkać youtuberów, którzy na swoich kanałach m.in. recenzują gry planszowe. A które z gier to tzw. evergreeny o niesłabnącej popularności? – To gry familijne, jak „Osadnicy z Catanu”, „Carcassonne, „Wsiąść do Pociągu”. Ich poziom pozwala na zaangażowanie całej rodziny, a jednocześnie mogą być fantastycznym wstępem, pierwszym krokiem do bogatego świata gier planszowych – podkreślił Carlos z GameTrollTV. Jego słowa potwierdził skład graczy przy wielu stolikach – „Planszówki nad morzem” odwiedzali rodzice z dziećmi i... dziadkami! – Gry planszowe są dziś ogromnie zróżnicowane. Można znaleźć typowe zręcznościówki, sięgnąć po proste gry dla maluchów, które w przemyślany sposób rozwijają pamięć, refleks, uczą liczyć. Mamy bardzo popularną sekcję gier familijnych, wreszcie są też tytuły, które na wiele dni angażują uwagę graczy, którzy muszą opracować na przykład strategię walki. To chyba najmocniejsza strona planszówek – każdy znajdzie coś na siebie, a piękne jest to, że spędzamy czas z innymi ludźmi – zaakcentował Carlos.
A jakie gry ostatnio najczęściej lądują na stole Carlosa? - Aktualnie gram w figurową grę „The Edge”. To propozycja dla zaawansowanych graczy. Wkrótce pojawi się „Sagrada”, którą też bardzo polecam.
Co ciekawe, z grami planszowymi jest trochę, jak z książkami. Na polskim rynku pojawia się nawet trzysta tytułów rocznie. Jak wybrać, by gra była satysfakcjonująca? – Podstawowym źródłem informacji jest Internet. Nie brakuje forów dla graczy, czy też grup facebookowych, które poświęcone są planszówkom. Popularna grupa to "Gry Planszowe" – podpowiedział Paweł Kaczmarek z kanału GeekFactor. Dodajmy, że warto zajrzeć na poświęcone planszówkom kanały na YouTube - Gambit, GeekFactor, GameTrollTV mają już pokaźną liczbę filmów, na których recenzenci opowiadają o przeróżnych grach. - Polecam też skorzystać z zaproszenia na takie imprezy, jak „Planszówki nad morzem”. Pozwalają poczuć klimat wspólnego spędzania czasu nad planszą i poznawania kolejnych tytułów. Moim zdaniem najważniejsze jest, by ludzie wyszli stąd z poczuciem – fantastycznie spędziłem tu wolny czas grą planszową. Chcę więcej – dodał youtuber.
W czym tkwi tajemnica rosnącej wciąż popularności gier planszowych? – Postęp technologiczny jest wspaniały, ale myślę, że doszliśmy do punktu, w którym czujemy lekkie nim zmęczenie. Ludziom zaczęło brakować kontaktu z drugim człowiekiem. Chcą wyjść z domu, odetchnąć od elektroniki, oczywiście wcale z niej nie rezygnując - powiedział Paweł Kaczmarek z kanału GeekFactor. To jak? Spotkamy się przy planszy? W niedzielę, 23 września, impreza odbywa się do 18.
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?