Według Czytelnika służby porządkowe z miasta powinny tu jak najszybciej przyjechać i wyciąć roślinę. - Zanim będzie za późno, zanim pojawią się nasiona - tłumaczy nasz rozmówca.
Wyjaśnijmy, barszcz Sosnowskiego to wyjątkowo niebezpieczna roślina przywieziona do Polski jeszcze w latach 50. ubiegłego wieku z dawnego Związku Radzieckiego. Miała stanowić paszę dla zwierząt, ale okazało się, że jest wręcz zabójcza. Niestety, poczuła się u nas jak w domu. W upalne dni barszcz wydziela opary, które mogą nawet porazić układ oddechowy. Natomiast krążące w roślinie soki mają silne właściwości parzące.
O sprawie poinformowaliśmy natychmiast miejskich urzędników. Robert Grabowski, rzecznik prezydenta Koszalina, zapewnił nas, że pracownicy ochrony środowiska sprawdzą doniesienie i jeśli będzie trzeba, usuną roślinę. - Sprawdziliśmy i już mogę powiedzieć, że wykluczamy, iż jest to barszcz Sosnowskiego - poinformował nas godzinę później Robert Grabowski. - Zbadamy jeszcze, co to dokładnie za roślina, ale już dziękujemy Czytelnikom ,,Głosu'' za czujność - zakończył.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?