Platforma ma kandydata na burmistrza Białogardu

- Dziękuję za miłe słowa wstępu - zaczął Janusz Turnik chwilę po tym, gdy przedstawili go w samych superlatywach senator Anna Sztark i minister Stanisław Gawłowski. - Przez te najbliższe dwa miesiące będę mieszkańcom przedstawiał mój program, mój pomysł na Białogard. I wierzę, że przekonam ich, że muszą w mieście zajść wreszcie zmiany.

Janusz Turnik ma 48 lat. Jest nauczycielem, od 12 lat działa w samorządzie. Po raz kolejny pełni funkcje radnego miejskiego i przewodniczącego komisji edukacji. Ma żonę, dwie córki. - Nasze miasto leży mi bardzo na sercu. Dlatego to, co się w nim dziś dzieje, zaczyna mnie zatrważać - mówił dalej kandydat na burmistrza. - Jestem wręcz zdeterminowany, by zmiany, przede wszystkim we władzach, w sprawowaniu władzy w mieście, nastąpiły jak najszybciej.

Jestem zaniepokojony finansami miasta. Jesteśmy, moim zdaniem, na krawędzi zapaści finansowej. Mamy mnóstwo remontów. Ale jakim kosztem? Zadłuża się nas nie myśląc o przyszłości. Obecna władza wmawia nam jeszcze fantazje o budowie basenu, a nie potrafi naprawić mieszkań komunalnych, których większość jest w fatalnym stanie. Wierzę więc, że te wybory wygram, a wtedy daję słowo, uzdrowię finanse miasta. I skończę z nepotyzmem. Urząd będzie dla mieszkańców. Mieszkańcy będą mieli wreszcie wpływ na miasto - oznajmił.
Kandydat na burmistrza z poparciem PO Janusz Turnik skomentował też ostatnie wieści, według których jego kontrkandydatem będzie m.in. obecny starosta powiatu Krzysztof Bagiński (z poparciem Porozumienia Samorządowego). - To działacz Prawa i Sprawiedliwości, tak samo jak obecny burmistrz, więc nie ma znaczenia, który z nich będzie kandydował. I tak będzie źle dla miasta - odpowiedział Janusz Turnik.

Swoje zdanie wtrąciła też senator Sztark. - PiS chyba zauważyło, że obecny burmistrz Zbigniew Raczewski jest słaby, źle rządzi i dlatego chce wystawić Bagińskiego. Tyle że on też nic dobrego dla miasta nie zrobi - skomentowała.

Dodajmy jednak, że oficjalnego kandydata Porozumienia Samorządowego poznamy najwcześniej pod koniec tego tygodnia. Na razie w ugrupowaniu trwa jeszcze dyskusja. Wiadomo jednak, że lewica postawi niemal na pewno na obecną wiceburmistrz Małgorzatę Stachowiak.