Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Płoną samochody. To mogą być przestępcze porachunki

Iwona Marciniak
Kołobrzeska policja zatrzymała mężczyznę, który może mieć związek z podpaleniem w Budzistowie. W środę płonęły też auta w mieście.
Kołobrzeska policja zatrzymała mężczyznę, który może mieć związek z podpaleniem w Budzistowie. W środę płonęły też auta w mieście. archiwum
Kołobrzeska policja zatrzymała mężczyznę, który może mieć związek z podpaleniem w Budzistowie. W środę płonęły też auta w mieście.

W środę 30 marca wieczorem doszczętnie spłonął samochód alfa romeo. Ponoć auto zapaliło się, gdy jeszcze było w drodze. Kierowca miał zdążyć zjechać z ulicy Kamiennej w Budowlaną. Ogień ogarnął samochód bardzo szybko. Płomienie były widoczne z daleka.

- To był naprawdę ogromny ogień - mówi mężczyzna mieszkający w pobliżu. - Podszedłem do okna, gdy usłyszałem syreny straży pożarnej. W pierwszej chwili pomyślałem, że to nasz dom się pali. Przestraszyłem się nie na żarty.

Od płonącego samochodu zajęły się trzy kolejne, zaparkowane na końcowym odcinku ul. Budowlanej. Gdyby nie szybka akcja strażaków, pewnie i one spłonęłyby doszczętnie. Uszkodzenia i tak są jednak poważne. Już wtedy sprawą zajęła się kołobrzeska policja. Przyczyna pożaru nie była oczywista. Tymczasem w nocy z piątku na sobotę znów zapłonęły auta. Tym razem w podkołobrzeskim Budzistowie. Strażacy nie mieli już wątpliwości. Dwa auta marki BMW ktoś oblał łatwopalną cieczą i podpalił. W środku samochodów znaleziono butelki, prawdopodobnie po substancji, przy pomocy której podpalacz wzniecił pożar. Na pytanie, czy oba zdarzenia można łączyć, rzecznik kołobrzeskiej komendy policji mł. asp. Tomasz Kwaśnik odpowiada: - Na tym etapie nie możemy tego wykluczyć. Obie sprawy bada grupa naszych policjantów.

Jak się okazuje, krótko po podpaleniu w Budzistowie, policjanci zatrzymali mężczyznę, który może mieć coś wspólnego z płonącymi autami. Policja nie wyklucza, że podłożem pożarów aut mogą być przestępcze porachunki. ale jak podkreśla rzecznik: - Dopiero badamy tę sprawę.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!