Tylko błyskawiczna akcja strażaków sprawiła, że pożar koło Wilczych Lasek pod Szczecinkiem nie zamienił się w prawdziwą pożogę.
Na polach i w lasach panuje dotkliwa susza i wystarczy iskra, aby rozpętało się piekło. Przekonać się o tym można było w poniedziałkowe popołudnie, gdy płomienie ogarnęły ściernisko oraz las przy torach kolejowych miedzy Lotyniem a Turowem koło Szczecinka. Przyczyną prawdopodobnie był niedopałek wyrzucony z przejeżdżającego pociągu. Spłonęło 16 arów i spora połać pobliskiego lasy. Działania prowadziły jednostki straży zawodowej ze Szczecinka i OSP Wilcze Laski oraz Żółtnica. Na miejscu pojawili się przedstawiciele Lasów Państwowych. Na czas prowadzenia działań zwiększono ciśnienie w hydrantach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!