Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po cztery lata więzienia za pozbawienie wolności drugiego człowieka ze szczególnym udręczeniem

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Archiwum PolskaPress
Sąd Okręgowy w Słupsku nieprawomocnym wyrokiem skazał Weronikę Sz. i Rafała L. za pastwienie się nad nad mężczyzną w czasie wspólnej imprezy. Przetrzymywany w mieszkaniu i ciężko pobity pokrzywdzony cudem przeżył.

W nocy z 18 na 19 marca 2020 roku w Słupsku w jednym z mieszkań przy ulicy Solskiego odbywała się impreza alkoholowa. Doszło wtedy do pobicia słupszczanina. Pokrzywdzony mężczyzna doznał ciężkich obrażeń ciała, między innymi uszkodzenia śledziony. Gdy chciał opuścić mieszkanie, był bity po raz kolejny. Taka sytuacja powtórzyła się wielokrotnie. Przetrzymywanie go w mieszkaniu trwało całą noc.

Jednak sprawcy – para znajomych bez stałego miejsca zamieszkania - wyjechali ze Słupska. 39-letni Rafał L. i 25-letnia Weronika Sz. byli poszukiwani przez policję. Zostali zatrzymani 12 maja w Gdańsku. Po przetransportowaniu do Słupska zostali aresztowani.

Słupska prokuratura rejonowa przedstawiła Weronice Sz. i Rafałowi L. zarzuty pobicia z ciężkimi uszkodzeniami ciała oraz pozbawienia wolności drugiego człowieka ze szczególnym udręczeniem. Przesłuchiwani przez prokuratora nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Potwierdzili jedynie, że byli na imprezie. Zaprzeczyli temu, by przetrzymywali, bili i dręczyli pokrzywdzonego. We wrześniu ubiegłego roku zostali oskarżeni. Groziła im kara do 15 lat więzienia.

Proces toczył się przed Sądem Okręgowym w Słupsku. Prokurator żądał kary po pięć lat więzienia. W środę sąd wydał wyrok.
- Sąd uznał oskarżonych za winnych tego, że uderzając pokrzywdzonego pięściami po twarzy i kopiąc po całym ciele, wzięli udział w pobiciu, narażając pokrzywdzonego na ciężkie uszkodzenia ciała. Pokrzywdzony doznał stłuczeń powłok twarzy i złamań kości twarzy. Miał uszkodzoną śledzionę z krwawieniem do jamy otrzewnowej. Musiał przejść operację usunięcia śledziony. Obrażenia spowodowane przez oskarżonych wywołały u niego chorobę realnie zagrażającą życiu – mówi sędzia Jacek Żółć, przewodniczący wydziału karnego w Sądzie Okręgowym w Słupsku. - Sąd uznał też, że oskarżeni wspólnie i w porozumieniu na kilka godzin pozbawili pokrzywdzonego wolności. Uniemożliwili mu opuszczenie mieszkania, grożąc mu pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała. To działanie łączyło się ze szczególnym udręczeniem ofiary.

Sąd skazał Weronikę Sz. i Rafała L. na karę po cztery lata więzienia oraz zapłatę na rzecz pokrzywdzonego po pięć tysięcy złotych zadośćuczynienia za wyrządzone mu krzywdy. Wyrok nie jest prawomocny.

Oskarżeni odbywają karę więzienia także w innych sprawach.

Zobacz także: Dożywocie za podpalenie, dwa zabójstwa i usiłowanie, narażenie ludzi na śmierć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Po cztery lata więzienia za pozbawienie wolności drugiego człowieka ze szczególnym udręczeniem - Głos Pomorza