Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po derbach. Magazyn koszykarski [wideo]

Rafał Wolny
Rafał Wolny
- Jeśli AZS w pozostałych meczach będzie grał tak, jak z Czarnymi, to jestem spokojny o utrzymanie - mówi Tomasz Jarosz, prezes stowarzyszenia kibiców AZS Koszalin w naszym podsumowaniu derbowego spotkania.
- Jeśli AZS w pozostałych meczach będzie grał tak, jak z Czarnymi, to jestem spokojny o utrzymanie - mówi Tomasz Jarosz, prezes stowarzyszenia kibiców AZS Koszalin w naszym podsumowaniu derbowego spotkania. archiwum
- Jeśli AZS w pozostałych meczach będzie grał tak, jak z Czarnymi, to jestem spokojny o utrzymanie - mówi Tomasz Jarosz, prezes stowarzyszenia kibiców AZS Koszalin w naszym podsumowaniu derbowego spotkania.

Spotkanie z rywalami zza miedzy Akademicy przegrali 80:83. W dużym stopniu na własne życzenie. - Zabrakło koncentracji przez pełne 40 minut, zwłaszcza w końcówce - zauważa Darrell Harris.

Do postawy środkowego AZS nie można mieć jednak pretensji, gdyż całkowicie zdominował faworyzowanych podkoszowych ze Słupska. Cios - a raczej ciosy, systematycznie rozdawane przez całe spotkanie - przyszły za to ze strony tamtejszego rozgrywającego. W rozmowie z nami Jerel Blassingame unika jednak przypisywania sobie ojcostwa ostatecznego sukcesu. - To jest gra zespołowa i najważniejsza jest drużyna - mówi skromnie.

- Sam trener przed spotkaniem zwracał uwagę, że Blassingame będzie największym zagrożeniem, ale recepty na niego i tak nie znaleźliśmy - przyznaje Tomasz Jarosz, prezes zarządu stowarzyszenia KSK „Nasz AZS”, który jest głównym gościem naszego magazynu.

Rozmawiamy z nim o postawie zespołu, nadziejach na obecny sezon, zaufaniu do nowego zarządu, a także o wznowionej, a na pewno wzmożonej aktywności zinstytucjonalizowanych fanów. Zapraszamy do oglądania.

Trójki Czarnych zabójcze dla AZS Koszalin [ZDJĘCIA, WIDEO]

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!