Po egzaminach gimnazjalnych. Kuleje twórcze myślenie

Uczniowie trzecich klas gimnazjów w większości znają już wyniki swoich kwietniowych egzaminów. Za dwa dni Centralna Komisja Egzaminacyjna przedstawi bardziej szczegółowe dane. Te, na których można opierać się dzisiaj, potwierdzają to, co prognozowali tuż po testach pytani przez nas nauczyciele. Przewidywali oni słaby wynik z matematyki i bloku przyrodniczego, przede wszystkim z chemii.

Zaskakiwać zaś może dobrze napisana historia, a kiepsko język niemiecki. Dlatego nie dziwi zadowolenie Marka Niesłuchowskiego, dyrektora Gimnazjum nr 9 w Koszalinie. - Średnią z języka niemieckiego mamy znacznie wyższą od średniej kraju, ponad 73 procent - mówi Niesłuchowski. Statystyczny uczeń tej szkoły, na tle wyników krajowych, wypadł zresztą bardzo dobrze, z testu historycznego uzyskał bowiem 67 procent, z języka polskiego 64 procent, z matematyki 59 procent, z przyrody 53 procent, z podstawowego angielskiego 82 procent.

Z analizy testów wszystkich piszących wynika, że najmniej problemów sprawiły im zadania polegające na pracy z podanym tekstem albo wyszukiwaniem i zastosowaniem podanych informacji. Tak było m.in. na języku polskim czy historii. Ale już te zadania, w których trzeba było twórczo wykazać się zdobytą wiedzą, poszły im znacznie gorzej.

Zaledwie 26 procent uczniów dobrze poradziło sobie z klasycznym pytaniem z gramatyki języka polskiego, sprawdzającym, czy wiedzą jak wygląda orzeczenie imienne. Tylko 20 procent uczniów wiedziało, w jakiej kolejności powstawały trzy wielkie religie: islam, judaizm i chrześcijaństwo.

A matematyka? Z matematyki, tak jak przewidywali tuż po testach nauczyciele, najwięcej problemów pojawiło się tam, gdzie należało wyjść poza schemat i matematycznie pokombinować, choćby ocenić przybliżoną wartość pierwiastka.

Wśród pytań z chemii mordercze były te, które wymagały praktycznego zastosowania zdobytej na lekcjach wiedzy.

Na testach z języków obcych, zarówno z języka angielskiego, niemieckiego i rosyjskiego, największe problemy sprawiło uczniom napisanie samodzielnej pracy. Najprostsze były pytania sprawdzające, czy rozumieją tekst pisany i mówiony.

Było trochę lepiej niż w ubiegłym roku

Porównując dostępne tegoroczne wyniki egzaminy widać, że i tak są one lepsze od ubiegłorocznych. Przypomnijmy, w tym roku średnia krajowa z języka polskiego to 62 proc., z historii i wiedzy o społeczeństwie 64 proc., z matematyki 48, a z bloku przyrodniczego 50 proc., z języka angielskiego na poziomie podstawowym uczniowie zdobyli przeciętnie 67 proc., z niemieckiego o 10 proc. mniej. Poziom rozszerzony z języków obcych to odpowiednio 48 i 41 proc.

W zeszłym roku wyższe, choćby w naszym okręgu (województwo zachodniopomorskie, lubuskie i wielkopolskie) były tylko te z języka polskiego (65 proc.). Z historii i WOS-u wynosiły one 57 proc., z matematyki 45 proc., z przyrody 50 proc., z j. angielskiego na poziomie podstawowym ubiegłoroczni absolwenci gimnazjów uzyskali średnio 65 proc.