Sprawę nagłośnił jeden z naszych czytelników, który akurat spacerował w tej okolicy. - Ogromne konary topoli ponownie się odłamały i spadły m.in. na chodnik łączący obie ww. ulice - pisze w liście do redakcji.
Zobacz także Będzie budowany kolejny odcinek ul. Austriackiej w Koszalinie
- Po pierwsze, takiego spadającego ciężaru nie przeżyłby nikt, po drugie - konary topoli zatarasowały przejście chodnikiem. Ludzie spacerujący po parku pytają, czy w końcu ktoś się tym zajmie, bo boją się tamtędy chodzić. Niektóre pęknięte konary wiszą jeszcze na drzewie i trzymają się na przysłowiowej "nitce". Tutaj trzeba działać błyskawicznie, gdyż może w każdej chwili dojść do tragedii - alarmuje mieszkaniec.
Sygnały jednak zostały wysłuchane, bo pracownicy zieleni miejskiej uporządkowali to miejsce i przycięli niebezpieczne gałęzie. W razie podobnych sytuacji, miejsc, gdzie stare, spróchniałe drzewa mogą stanowić zagrożenie, warto dzwonić pod numer alarmowy koszalińskiego Zarządu Dróg i Transportu, którego Dział Zieleni zajmuje się takimi przypadkami (94-311-80-54).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?