Pełnomocnik części rodzin ofiar smoleńskiej katastrofy Rafał Rogalski złożył wniosek do Prokuratury Wojskowej o ekshumację ciała posła Przemysława Gosiewskiego.
- Dlaczego zdecydowaliśmy się na taki krok? Chociażby dlatego, że do dzisiaj nie dostaliśmy wyników sekcji zwłok syna, a garnitur, w który mieli go ubrać do trumny, wrócił do Polski po trzech miesiącach - mówi Jadwiga Gosiewska.
- A to świadczy o jednym - że w Rosji panował olbrzymi bałagan. Do dzisiaj jesteśmy odcięci od jakichkolwiek informacji dotyczących szczegółów śmierci mojego syna, nie pozwolono nam też otworzyć trumny. Dlatego domagamy się przeprowadzenia w Polsce badań toksykologiczno - biologicznych.
Zgodnie z polskim prawem, ekshumacje mogą być przeprowadzane jedynie od połowy października do połowy kwietnia.
- Ale otrzymałam informację, że inspektor sanepidu może zezwolić, by przeprowadzono ją szybciej. Jestem bardzo zdeterminowana, bo w tej sprawie nagromadziło się tyle nieścisłości, a w przedstawianych faktach często brakuje logiki - podkreśla matka tragicznie zmarłego posła.
Jadwiga Gosiewska przygotowała też apel, który chce rozesłać do jak największej liczby Polaków. Domaga się w nim powołania międzynarodowej komisji do wyjaśnienia okoliczności katastrofy, a także sejmowej komisji śledczej i przesłuchania premiera, członków rządu oraz prezydenta elekta.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?