PO: Partia uzgodniła "jedynki" wyborcze po długiej dyskusji zarządu

- Zarząd PO przyjął moją autorską rekomendację ws. list - powiedziała na konferencji prasowej w Sejmie premier Ewa Kopacz.- Przedstawiłam zarządowi Platformy Obywatelskiej mój autorski projekt kształtu list wyborczych - tak rozpoczęło się przemówienie Ewy Kopacz po piątkowym, niemal dziesięciogodzinnym posiedzeniu zarządu partii.
- Zarząd przyjął moją rekomendację. Zmiany, które zaproponowałam były niekiedy zmianami radykalnymi, ale bardzo potrzebnymi. Wydarzenia ostatnich miesięcy pokazały, że jeśli chcemy zmieniać Polskę na lepsze, musimy zmienić także samych siebie - powiedziała premier.- W ostatnich wyborach wyborcy wysłali nam bardzo czytelny sygnał, że chcą zmiany. Jestem przekonana, że listy, które zaproponowałam, które zostały zaakceptowane przez zarząd krajowy, to listy dobrej zmiany i mądrej kontynuacji - przekonywała Ewa Kopacz.

- Platforma nie musi wstydzić się swoich osiągnięć, bo wiele dobrego się wydarzyło podczas naszych rządów. Jesteśmy z tego dumni, ale popełniliśmy też wiele błędów. Miarą naszej dojrzałości będzie to, czy potrafimy wyciągnąć wnioski z tych błędów - oceniła szefowa rządu.- Jak sama nazwa wskazuje, Platforma Obywatelska należy do obywateli, nie do aparatu partyjnego. Tylko jako partia obywatelska uważnie słuchająca głosu ludzi będzie mogła obronić Polskę przed nieodpowiedzialnymi pomysłami chociażby w gospodarce, ideologicznym fanatyzmem czy brakiem rozsądku w polityce zagranicznej. Wiemy, jaka na nas spoczywa odpowiedzialność - przekonywała liderka PO.

- Drużyna, którą państwu przedstawiam, jest bardzo zróżnicowana. Składa się z wielu młodych ludzi, nowych w polityce, specjalistów różnych dziedzin, ale także doświadczonych parlamentarzystów. Nieważne, czy ktoś był ministrem, senatorem, posłem, czy premierem, przed nami jedno zadanie - zdjąć szpilki i założyć wygodne buty, rozwiązać krawat, podwinąć rękawy i zabrać się za robotę. Dziś musimy walczyć o każdy głos poparcia. Bardzo zależy nam na tym by ci, którzy kiedykolwiek zwątpili w Platformę Obywatelską, powrócili jako nasi wyborcy - zaznaczyła Ewa Kopacz.

- Konsekwentnie, od kilku miesięcy, staram się zmieniać Platformę Obywatelską, bo jestem jej liderem i taki spoczywa na mnie obowiązek. Robię to z przekonaniem, że dalej jesteśmy potrzebni Polakom. Tylko od nas będzie zależało, czy ta zmiana będzie wiarygodna, czy będziemy godni zaufania. Cel tej drużyny jest jeden - zwycięstwo w jesiennych wyborach. Ci, którzy znaleźli się na szczycie list, będą te dobre zmiany dla Polski gwarantować - zakończyła premier.