Teresa Pasiuk jako jedna z pierwszych zauważyła ogień w hotelu socjalnym. Miała wystarczająco dużo czasu, aby uciec z ogarniętego płomieniami budynku. Postanowiła jednak ostrzec śpiących sąsiadów i ostatecznie jej samej nie udało się wydostać z hotelu.
Pożar wybuchł w nocy z 12 na 13 kwietnia, około godz. 0.40. Straż pożarna została wezwana do zadymienia w budynku byłego hotelu Nafta, w którym obecnie znajdowały się mieszkania socjalne. W hotelu zameldowanych było 77 osób. 54 osoby przeżyły pożogę, 23 uznano za zaginione. Znaleziono 21 ciał, los dwóch osób jest nieznany. To jeden z najtragiczniejszych pożarów w historii powojennej Polski.
O tragedii możesz poczytać w naszym raporcie specjalnym Tragedia w Kamieniu Pomorskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?