Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po programie X-Factor. Maja i Grzegorz Hyży z Kołobrzegu i tak wygrali

ima
Maja i Grzegorz Hyży z Kołobrzegu.
Maja i Grzegorz Hyży z Kołobrzegu. Facebook Maja Hyży
Grzegorz Hyży zajął drugie miejsce w talent show X Factor! Był o włos od głównej wygranej - 100 tys. złotych. Wygrała Klaudia Gawor, ale Grzegorz i jego żona Maja mówią: - Dla nas to także sukces.

Utalentowaną rodzinę Hyżych: 24 - letnią kołobrzeżankę Maję i jej o dwa lata starszego męża Grzegorza, rodowitego gnieźnianina dzięki talent show X Factor poznały miliony Polaków. Trudno o lepszą reklamę ich talentu. Oboje zaszli bardzo daleko. Grzegorz w ścisłym finale, po sms-owym glosowaniu widzów uległ tylko 17 - letniej Klaudii Gawor. Maja Hyży finał oglądała z widowni, ale odpadła zaledwie tydzień wcześniej, była więc czwarta.

W niedzielę jako pierwszy odpadł z batalii uznawany za faworyta, ostatecznie trzeci, Wojciech Ezzat. Najbardziej emocjonujące chwile programu poprzedziły występy trójki finalistów. Jeden z wykonywanych utworów śpiewali z gwiazdą. Grzegorzowi Hyżemu towarzyszył Rea Garvey, lider niemieckiego zespołu Reamon. Komplementował świetny głos Grzegorza, wróżył międzynarodowe sukcesy. Kuba Wojewódzki, mentor Klaudii Gawor też nie szczędził pochwał Grzegorzowi: - Nagraj płytę, a będę puszczał Twoje piosenki w radiu, w którym pracuję z Czesławem, w Radiu ESKA - zadeklarował po jednym z wykonań.

Zachwycony był Czesław Mozil i trzecia w jurorskim gronie, Tatiana Okupnik. W poniedziałek po wizycie w telewizji śniadaniowej, Grzegorz Hyży był w drodze do Poznania na sesję zdjęciową. O tym jak oboje młodzi małżonkowie, rodzice bliźniaków przeżyli emocjonującą niedzielę, rozmawialiśmy z Mają. Wczoraj była jeszcze w Warszawie: - Oglądając finał wreszcie byłam spokojna, bo to jak daleko doszliśmy, zwłaszcza Grzesiu, oboje uważamy za nasz sukces - powiedziała nam. - Grześ przyznał wprawdzie, że gdy okazało się, że jest drugi poczuł pewien niedosyt, ale on również wie, że i tak wygrał.
Wygrali oboje, bo jak słyszymy już teraz ich telefony dzwonią nie tylko z gratulacjami, ale również po to by zaprosić kołobrzesko - gnieźnieńskie małżeństwo na koncerty. - Mamy też już pierwsze ciekawe propozycje współpracy, udziału w pewnych projektach.

Pani Maja szczegółów nie zdradza, ale potwierdza: - Wierzę, że dzięki programowi będziemy mogli skupić się na tym, co naprawdę kochamy robić, czyli na śpiewaniu.

I pomyśleć, że jeszcze kilka miesięcy temu oboje myśleli żeby szukać pracy za granicą.
Kołobrzeżanie już mogą przygotowywać się na powitanie utalentowanej pary, bo niebawem zawitają do Kołobrzegu. Tu czekają na nich przede wszystkim bliźniaki, stęskniona rodzina i fani.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!